Szczerze mówiąc polityka mnie coraz bardziej odstręcza i wolałbym się w ogóle nią nie zajmować. Jest mi też coraz bardziej obojętne, kto wygra najbliższe wybory.
Są jednak momenty, gdy - tak uważam - trzeba reagować.
Wczoraj w Uniejowie Pan Premier Kaczyński powiedział:
Tusk to jest można powiedzieć personifikacja zła w Polsce. To jest czyste zło.
Polityka, polityką, róbcie sobie w niej, co tam chcecie, ale nie można przekraczać pewnej granicy. Tu granica została przekroczona. I nie chodzi mi o zwykłą przyzwoitość, bo jej w polskiej polityce nie ma już od dawna. Tu stało się coś - dosłownie demonicznego.
Zamek w Uniejowie |
I druga kwestia. Pytanie do referendum:
Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?
Serio? Państwo Polskie chce zwrócić się do swoich obywateli zadając rasistowskie pytanie?
Na taką politykę mojej zgody nie ma. Czuję się w obowiązku, by reagować. By to głośno powiedzieć.
Tak, Tusk to mąż stanu, od zawsze zabiegał o interesy kraju, nie szkodził, nie kłamał, nie manipulował. Anioł w czystej postaci i autor dobrobytu w kraju w latach 2007-2014 aż mu za to stanowisko w Brukseli dali. Nic tylko podnieść czoło i się cieszyć, bo karygodne jest nazwanie go złym politykiem.
OdpowiedzUsuń"Rasistowskie pytanie" może się obrócić w sytuację, że ci, "których później ustali się kim są", zaczną Ci meblować podwórko, co może skończyć się tragicznie. Przykładem są Niemcy, ale zapewne nie uwierzysz w to, co mam do napisania, wszak uprawiam propagandę rządu...
Powyższe zdecydowanie nie jest "uprawianiem propagandy rządu". To przykład bycia ofiarą propagandy: brak jakiegokolwiek krytycznego myślenia, przekręcanie słów, by wybielać swojego idola, itp.
UsuńChyba gospodarz bloga zaczął na dobre wprowadzać tu cenzurę. Ale Panie Andrzeju, akurat te słowa o D. Tusku są jak najbardziej trafne. Wiemy przecież, że człowiek ten w zeszłym roku kategorycznie oznajmił, że na listy wyborcze PO nie wpuści żadnej osoby, która sprzeciwiałaby się mordowaniu dzieci do 12 tygodnia życia, licząc od ich poczęcia. Nie wiem jak dla was Panowie, ale dla mnie tak - ten człowiek uosabia Zło najczystsze i najbardziej bezlitosne, jakie można sobie tylko wyobrazić na tym świecie. Chociaż oczywiście zdaję sobie sprawę, że J. Kaczyński mógł mieć coś innego na myśli, może ogół cech tego polityka, może sprawy drugorzędne, ale tak czy inaczej powiedział prawdę. Gdyby to samo powiedział o Sz. Hołowni czy K. Kamyszu, którzy dziś zawarli diabelski pakt z D. Tuskiem i Lewicą, też uznałbym te słowa za adekwatne. Poza tym jak wiemy oni sami ze sobą zawarli odrębną koalicję do Sejmu, w którym będą pewnie próbować wprowadzić swój pomysł na referendum, w którym tłum miałby głosować za tym czy wolno będzie mordować dzieci. Dramat.
OdpowiedzUsuńTak będę usuwał komentarze, które urągają gospodarzowi tego miejsca, czyli mnie. Jak ktoś chce dyskutować - chętnie dyskusję podejmę. Jeśli ktoś, jak Adam, zupełnie nie czyta moich treści, nie odnosi się do nich, a jedynie pluje ordynarną propagandą, to będę jego komentarze usuwać, tak jak nie wpuszczam za drzwi osób, które jedynie na co ich stać, chciałyby mi w domu robić awanturę.
UsuńPana powyższą opinię szanuję, choć się z nią nie zgadzam. Jestem zdecydowanie za ochroną życia ludzi od poczęcia do naturalnej śmierci. W każdych warunkach i wszędzie. Dotyczy to i dzieci nienarodzonych, i niepełnosprawnych, i tych co żebrzą o pieniądze na leki, i starszych, których z roku na rok przybywa, a miejsc opieki coraz mniej, i uchodźców ginących na naszej granicy. Tak, godzenie się na czyjąś śmierć, jej promowanie czy przyzwalanie na nią jest diabelskie. Ale nazywanie kogoś personifikacją zła, czystym złem jest dla mnie absolutnie nie do przyjęcia. To jest kolejna granica, która nigdy nie powinna była być przekroczona.
UsuńDla Ciebie, Andrzeju, propagandą jest wszystko, co nie potwierdza Twojej narracji, a każda próba przekazania Ci innej myśli, argumentacji, kończy się zduszeniem jej w zarodku. W takiej postaci nie da się prowadzić dyskusji.
UsuńAdamie, szczerze mówiąc już nie bardzo wierzę, że potrafisz dyskutować, ale jeszcze raz spróbuję. Gdybyś odniósł się do moich słów i powiedział np. całkowicie zgadzam się z narracją p. Premiera jest ona całkowicie uzasadniona, bo w polityce trzeba tych drugich traktować, jak śmiertelnego wroga, diabła i nieprzyjaciela, to bym po prostu przyjął, że tak uważasz. Zamiast tego zwyczajnie plujesz propagandą w ogóle nie odnosząc się do mojego spostrzeżenia. Takie komentarze będę usuwał
UsuńI jeszcze dodam, że nie wiem czy trzeba reagować, a w każdym razie jeśli mamy reagować wybiórczo, tylko wobec tych polityków których osobiście nie cierpmy, to lepiej nie reagować w cale. Bo w ten sposób pokazujemy tylko, że - wbrew temu co Pan zadeklarował, że nie zgadza się na taką politykę - właśnie takiej polityki oczekuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kamil
Jeśli zaś chodzi o moje wybiórcze reagowanie, to pisałem o tym na fb, ale tu powtórzę. Dlaczego bardziej reaguję na słowa lidera PiSu? Bo po lewicy, części PO i innych nie spodziewam się za wiele. A jednak PiS jest mi o wiele bliższa ideowo, więc tym bardziej mnie boli, gdy tym ideom zaprzeczają w praktyce. Mniej więcej wygląda to tak: Nie dziwię się, gdy wojujący ateista mówi o "opiłowaniu katoli z przywilejów" (to wynikało akurat z przytoczonych słów na fb). Gdy jednak ktoś co chwilę pokazuje się w kościele, jest przyjacielem księży i biskupów, ma na sztandarach wypisane słowa Biblii, a jednocześnie wypowiada szatańskie słowa, to mam prawo reagować. I tyle
Usuń