Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dom. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dom. Pokaż wszystkie posty

sobota, 11 stycznia 2025

Jak zmniejszyć ślad węglowy?

Wszyscy, a przynajmniej ci, którym leży na sercu dobro środowiska, się dziś zastanawiają, jak zmniejszyć ślad węglowy dóbr, które produkujemy.

To ważne, by naszą Ziemię nie eksploatować nadmiernie, by mogła również służyć kolejnym pokoleniom.

Uwaga, zdradzę teraz tajemnicę niezwykle przydatną dla producentów urządzeń:

Chcesz zmniejszyć ślad węglowy, spraw, by twoje urządzenia mogły pracować dłużej bez awarii i bez konieczności ich wymiany.


Nasz piekarnik, który zakupiliśmy raptem 3,5 roku temu pierwszy raz zepsuł się jeszcze na gwarancji. Teraz znowu wyje, jakby nam po kuchni latał dron.

Samsung

Serio, dzisiejsza technologia nie pozwala wyprodukować produktu, który by się nie psuł i mógł służyć przez kilkanaście lat?

Wiem, nie jestem naiwny. Zdaję sobie sprawę, że producentowi nie zależy na trwałości, tylko na tym, żebym kupił nowy piekarnik.

Ok. Tylko wtedy nie mówmy o zmniejszaniu śladu węglowego, bo to tylko mydlenie oczu na rzeczywistość, która z ekologią nie ma nic wspólnego.



Pozdrawiam





wtorek, 17 grudnia 2024

Dużo słońca

Mamy 17 grudnia. Moja niewielka instalacja fotowoltaiczna właśnie wyprodukowała w tym roku tyle prądu, co przez cały rok wcześniej. 

2999 kWh




Słońca życzę!




niedziela, 8 grudnia 2024

Notre-Dame u mnie w domu

Gdy zwiedzałem Paryż 1,5 roku temu, Katedra Notre-Dame była jeszcze w odbudowie. Serce mi krwawiło, gdy patrzyłem na ruinę budynku.

Kupiłem wtedy witrażyk, który do dziś wisi w oknie mojego domowego gabinetu.

Zdjęcie sprzed chwili 

Cieszę się z ponownego otwarcia paryskiej katedry. 


Notre-Dame - Nasza Pani Niepokalanie Poczęta - módl się za nami





czwartek, 5 grudnia 2024

Oszustwo "na okna"

We wtorek 26 listopada przyjechała do nas umówiona ekipa montażowa i wymieniła ponad 20 letnie okna dachowe na nowe, trzyszybowe, o mniejszej przewodności cieplnej - oryginalne Veluxy.

Wymiana okien dachowych

Dwa dni później, bez ostrzeżenia, NFOŚiGW wstrzymał przyjmowanie wniosków w Programie "Czyste Powietrze", gdzie mielibyśmy możliwość odzyskania części wydanych pieniędzy.

Co prawda politycy nas zapewniają, że program jest tylko wstrzymany i na wiosnę ruszy ponownie. Ale skąd mogę wiedzieć, czy na pewno i na jakich wtedy warunkach?

Gdybym wiedział, poczekałbym z wymianą okien do wiosny - kolejną zimę by jeszcze wytrzymały.


Nie ma znaczenia, która formacja rządzi. Takich rzeczy się nie robi! 

Poza stratami finansowymi, decyzje w ten sposób podejmowane, rujnują podstawowe zaufanie obywateli do własnego państwa.


Państwo nie ma obowiązku przekazywania obywatelom dotacji.

Ale Państwo ma obowiązek szanować obywateli, ich nie oszukiwać - a tu zostaliśmy zwyczajnie oszukani.


P.S. Panie Premierze rozumiem, że to wina PiSu, NFOŚ-u, ewentualnie partnerów koalicyjnych, a Pan nic nie wiedział. No bo przecież nie do pomyślenia, by Platforma Obywatelska mogła się tak nieobywatelsko zachować. Prawda?





poniedziałek, 15 lipca 2024

20 lat w domu

Dokładnie 20 lat temu, w roku 2004, zakończyłem budowę i wyprowadziliśmy się z bloków do wymarzonego własnego domku. Wymarzonego przynajmniej przeze mnie.

Lipiec 2024 - już mieszkamy

Mieliśmy wtedy z żoną po 35 lat, a nasi synowie 8 i 3.

Wcześniej, po różnych perypetiach, kupiłem działkę, potem wziąłem kredyt hipoteczny (we frankach szwajcarskich), kuzyni zrobili mi projekt - doskonały pod każdym względem i zacząłem budowę. Oczywiście nie sam, bo nie mam ani umiejętności, ani siły, ale nie była to tak dziś popularna deweloperka. Sam najmowałem ekipy, kupowałem materiały i załatwiałem mnóstwo rzeczy. Po pracy, przyjeżdżałem na budowę, by zobaczyć, co w danym dniu zostało zrobione.

Po ponad roku od rozpoczęcia budowy, nasz dom mógł nas przyjąć do zamieszkania. 

Budynek nie jest duży, ale bardzo dobrze rozplanowany. Mamy dzięki temu ogromny salon na pół domu z częścią wypoczynkowo-telewizyjną i dużym stołem w drugim końcu, przyległym do otwartej kuchni. Wchodzi się tam z niewielkiego przedpokoju, przy którym jest też zlokalizowana łazienka z prysznicem. Na parterze mieści się jeszcze gabinet, jakże przydatny, nie tylko w czasach pandemii. Z salonu wychodzi się na taras i do naszego ogródka, który, gdy tylko pogoda pozwala, staje się dodatkowym wielkim pokojem, gdzie lubimy spędzać czas.

Dzięki temu, że na środku salonu mamy drewniane, zawijane schody na poddasze, nie zmarnowaliśmy miejsca na wydzieloną klatkę schodową. Na górze pod skośnym dachem są 4 sypialnie, garderoba i duża łazienka z wanną.

Posadzone kiedyś drzewka - ich dzisiejsza wielkość świadczą o upływającym czasie.

Dobrze nam się tu żyje. 

Lipiec 2024 - dobrze nam się tu mieszka


Tak mnie wzięło na wspomnienia pisane na Krecie, kilka tysięcy kilometrów od domu.



Pozdrowienia





sobota, 6 lipca 2024

Urlop - dzień 1

5:45 Pobudka. Obudziłem się, to wstałem.

5:50 Podlewanie ogródka. Wczoraj był ogrodnik, coś tam podziałał na moim lichym trawniku i kazał podlewać 

Przyciął też tuje

7:00 Kolejny rozdział z Biblii

7:30 Sobotnie zakupy z najlepszą z żon

8:30 Śniadanie. W sobotę zawsze bułka z miodem, herbata z cytryną i jogurt 

9:00 Fajrant Jurka Ciurloka w Radiu eM + kawa

10:20 Druga kawa + croisant

11:00 Fryzjer

11:30 Odwiedziny u Rodziców z drobnymi zakupami dla nich po drodze

13:30 Obiad - ajerkuchy

14:00 Siesta w hamaku

15:30 Trzecia kawa + babka upieczona przez Mamę

16:00 Drobne poprawki po ogrodniku

16:15 Lektura fragmentu "Żółtego Zeszytu" św. Tereski z Lisieux z bardzo pasującym mi wątkiem:

Mówiłam jej o świętych, którzy prowadzili życie nadzwyczajne, jak św. Szymon Słupnik. "Ja wolę świętych, którzy nie boją się niczego, jak św. Cecylia, która nie lękała się zgodzić na zamążpójście".

16:50 10 000 kroków dziś już przeszedłem

18:00 Przyszła Wnuczka. I choć trochę nie w sosie, bo chyba brzuszek boli, to i tak bardzo się cieszę

Króliś dobry na wszystko 

20:00 Wieczorne Podlewanie

20:50 Kolacja - chleb i śledzik


To był dobry dzień - Bogu dzięki


Dobranoc



środa, 3 kwietnia 2024

Na plusie

Muszę się pochwalić.

Wczoraj, gdy przyszła wypłata Eli, pierwszy raz od ponad dwudziestu lat na naszym koncie bankowym pojawiło się dodatnie saldo.


Jak miło coś takiego zobaczyć!

Znaczy to, że nasz kredyt hipoteczny powoli zmierza do końca. Powoli.



Pozdrawiam



  

sobota, 3 lutego 2024

Nowy telewizor

Pochwalę się.

Właśnie kupiliśmy nowy telewizor. Taki wielgaśny. Nowoczesny.

To już... trzeci w naszym ponad 30 letnim dorosłym życiu 🙂


Teraz to najbardziej lubię puścić sobie jakąś dobrą muzykę, a na ekranie przewijają mi się własnoręcznie i własnoocznie robione zdjęcia.



Taki duży obraz robi jednak wrażenie. 

I nieskromnie powiem, że zrobiłem w życiu sporo bardzo dobrych zdjęć.

Tym się chciałem pochwalić 🫣







sobota, 30 grudnia 2023

Podsumowanie roku?

Tak się zastanawiam i podsumowanie kończącego się roku nie przychodzi mi łatwo.

Było z pewnością w nim sporo spraw trudnych. Rak i operacja Mamy. Moje zdrowie też czasem szwankowało. W pracy nie zawsze było łatwo (ale nikt nie obiecywał, że będzie). 

Ale zostawmy trudności i skupmy się na pozytywach.

Nasza cudowna Wnuczka rośnie jak na drożdżach i - co ma po dziadku 🤣 - jest coraz mądrzejsza.

Wnuczka ❤️


Z innych spraw to, co pierwsze mi przychodzi na myśl, to podróże. Najpierw do cudownej Alfamy w Lizbonie, gdzie z moją najlepszą żoną na świecie świętowaliśmy 30 lat po ślubie.

Alfama - Lizbona - Portugalia

A później do Paryża.

Paris

W Polsce to chyba najbardziej ciekawym miejscem, które zobaczyłem był klasztor w Lubiążu.

Lubiąż

Ciągle też Bogu dziękuję, że gdy tylko mam na to ochotę, mogę kupić bilet na koncert, do teatru lub do jakieś galerii (zupełnie nie handlowej).

Teatr Śląski

Ze spraw gospodarczych to udało nam się w tym roku wyremontować przedpokój i łazienkę.

Nasza łazienka 

Jeśli chodzi o Polskę, to cieszę się, że PiS stracił władzę.

Nowogrodzka w Warszawie

Zaś w naszym lokalnym Kościele sporo dobra spodziewam się w związku z nowym Arcybiskupem.

Abp Adrian Galbas 

A w tak zwanym międzyczasie działo się wiele spraw małych i dużych, ważnych i błahych.

Za wszystkie Bogu niech będą dzięki.










niedziela, 17 grudnia 2023

Drobne radości

Życie bywa trudne, ale jest w nim też wiele radości.

Czasem te radości to są pewne drobnostki, które jednak też warto zauważać i docenić.


Od dziecka marzyłem, by mieć w domu prawdziwą, pachnącą choinkę na Boże Narodzenie. Przez wszystkie lata w domu rodziców, a potem, gdy już z własną rodziną mieszkałem w bloku, mieliśmy tylko plastikową atrapę.

Gdy 20 lat temu wybudowałem dom, corocznie wnosimy do salonu na Święta piękne drzewko, które jest jednym z elementów bożonarodzeniowego nastroju. 

Tegoroczna już czeka

Drobiazg, ale bardzo mnie cieszy.


W Niedzielę Radości życzę wszystkim, byśmy potrafili cieszyć się drobiazgami. One nadają życiu smak, dobrze nastrajają, a przez to prowadzą do Radości tych wielkich, również tych, które wynikają z wiary.


Gaudete!



sobota, 9 grudnia 2023

Gdzie są nasi Radni?

Czy w naszym mieście - Rudzie Śląskiej są jacyś Radni?

A jeśli są, czy w jakikolwiek sposób reprezentują swoich wyborców, nas mieszkańców miasta?

Z tego co słyszę, właśnie nasze lokalne władze zaczynają kombinować, by opłata za odpady była naliczana nie, jak dotychczas, według ilości mieszkańców, ale od powierzchni mieszkania. 

No tak, bo jak powszechnie wiadomo, odpady wytwarza podłoga - im większa, tym więcej. Wie o tym każdy odkurzacz.

Moje hasioki

Podobno Miasto nie radzi sobie z danymi i nie umie się doliczyć, ilu ludzi mieszka na poszczególnych posesjach. Serio? Dopiero co były wybory i wtedy precyzyjnie było wiadomo kto i gdzie.


A może po prostu chodzi o zrobienie zamieszania, by kolejny raz stawki podnieść, tylko nikt nie ma odwagi tego powiedzieć.


Gdzie są nasi Radni? Czy ktoś z nich ma odwagę spojrzeć na problem nie z perspektywy odkurzacza, a ze zwykłej ludzkiej sprawiedliwości?


Pozdrawiam 



piątek, 24 listopada 2023

Oszustwo na fotowoltaikę?

Po tym, jak pisałem ostatnio, w końcu dziś (po interwencji) pojawiła się faktura do opłat, które już zrobiliśmy.



Niby jest, ale ja dalej niewiele z tego rozumiem. Zastanówmy się.

Do zapłaty: 0 zł

Mimo to musiałem zapłacić 964,11 + 506,37 

Dziś na mój Tauron, jako zapłacone figurują kwoty: 1844,25 + 954,09

Żadnej z tych kwot nie da się znaleźć na powyższej fakturze. 

Doczytałem w internetach, że wartość wyprodukowanej przeze mnie energii zwana jest depozytem prosumenckim, czyli tu mamy 880,14 zł. Choć nigdzie tego nie zapisano, kwota ta jest różnicą z powyższych pierwszych członów zapłaty.


Wzór w pkt. 13 można przekształcić tak:

 8=3+6+7-12, czyli 

wielkość wpłaty = wartość kupionej energii + wart. z poprzedniej faktury - wartość sprzedanej energii

To ma sens. 

Innymi słowy z faktury wynika iż:

Kupiłem energię za 2006,95 zł        2490 kWh*    →    0,80 zł/kWh

Sprzedałem energię za 880,14 zł     1644 kWh*   →    0,53 zł/kWh


Czy dobre wyciągam wnioski?


Jeśli powyższe jest prawdą, to szkoda, że te reguły gry nie były znane przed instalacją fotowoltaiki. 

Na taką inwestycję bym się z pewnością nie zdecydował 😒



* wartości kWh z innej części faktury, choć ze wskazań mojego licznika jakoś ona nie wynika





piątek, 10 listopada 2023

Problemy z fotowoltaiką w Tauronie

No i się doigrałem.

Dokładnie tydzień temu pisałem, że po 16 miesiącach od uruchomienia mojej fotowoltaiki, dalej zupełnie nie wiem, jak mnie Tauron z tego rozliczy.


To już wiem. Choć nie do końca.

Na stronie Mój TAURON pojawiła się informacja, że mam zapłacić do przyszłego wtorku 1470,48 zł. Niestety podejrzeć faktur się nie da, bo wyskakuje komunikat 



Jedyne, co widzę, to z tej kwoty 964,11 zł to wartość "faktury rozliczeniowej", a dalsze liczby dotyczą "faktur prognozowanych". 

Muszę sobie to poskładać w całość, choć mam póki co, zbyt mało danych.

Co wiem?

Tyle płaciłem za prąd w poprzednich latach:

2020    -    2444,21 zł

2021    -    2546,84 zł

2022    -    1283,50 zł (za mniej więcej pół roku)


Czy kwota 964,11 dotyczy 1 roku czy 1,5 roku, czy czegoś pomiędzy? 

Od 10.06.2022 do dziś zużyłem (wg licznika Tauronu) 3814 kWh, a wyprodukowałem 3136 kWh.


Jakaś oszczędność na bieżących płatnościach jest, ale jaka, nie umiem dziś powiedzieć. Nie umiem też stwierdzić, czy inwestycja w zieloną energię, którą poczyniłem, kiedykolwiek ma szansę mi się zwrócić. 


Ale niech tam, trochę mniej eksploatuję środowisko naturalne.



Pozdrawiam



piątek, 3 listopada 2023

Tauron a fotowoltaika

Ostatni raz o mojej fotowoltaice pisałem w marcu, gdy dostałem aneks do umowy z Tauronu i trochę z przekąsem się żaliłem, że nie mam pojęcia czy mi się to jakkolwiek opłaci.



Minęło grubo ponad pół roku i... dalej nic nie wiem. 

Tauron chyba też nie potrafi się doliczyć ile co kosztuje.

Na tę chwilę sprawa wygląda tak:

  • Ostatnią fakturę dostaliśmy we wrześniu 2022 (by 4x co 2 miesiące uiścić zapłatę)
  • Ostatnią płatność mieliśmy w marcu 2023
Od tego czasu cisza. Żona próbowała się coś dowiedzieć, ale odsyłają ją z kwitkiem. 

Po 16 miesiącach działania mojej fotowoltaiki nie wiem, jaki to ma sens, jak mnie Tauron rozliczy, kiedy i jakie rachunki mnie czekają.



Dziwna sprawa




sobota, 28 października 2023

Nasz nowy prysznic

Właśnie skończyliśmy remont naszej łazienki. Mamy zamontowany nowiutki, elegancki prysznic.

Cóż jednak zrobić, gdy woda z niego jakoś słabo płynie. Co to za przyjemność kąpieli, gdy strumień z ledwością spłukuje mydło.

Domyślam się, że chodzi o oszczędność wody. Okazuje się, że w złączce przy wężu znajduje się taki oto malutki przedmiot:


Całe szczęście udało się to coś wyciągnąć i prysznic działa, jak należy. 

Nie sądzę, bym zużywał nadmiar wody. Gdy płynie mocnym strumieniem kąpię się znacznie krócej.


Pozdrawiam




sobota, 10 czerwca 2023

Rok mojej fotowoltaiki

Mija rok, gdy odpaliłem moją fotowoltaikę: KLIK


Osiągi odczytane na liczniku Tauronu są następujące:

  • energia oddana do sieci:  1 973 kWh
  • energia zużyta:                2 840 kWh


Jak widać, niestety nie zbilansowałem się w skali roku. Trochę przykro.

I choć moja aplikacja pokazuje, że w tym czasie wyprodukowałem 3 030 kWh, to domyślam się, że ta wartość nie ma żadnego znaczenia. Wskazuje jedynie na fakt, że moje szacunki co do doboru były prawidłowe. Nie wziąłem jednak pod uwagę (bo i skąd miałem o tym wiedzieć), że dane producenta paneli nijak się mają do wielkości pomiarowych zakładu energetycznego.


Teraz czekam na pierwsze rozliczenie finansowe.


Pozdrawiam




sobota, 29 kwietnia 2023

Wiosno, gdzie jesteś?

Jakoś, mam takie wrażenie, że wiosna ciągle nie nadchodzi.

U nas w ogródku jeszcze wszystko zimowo zapakowane.

Zima?

Jeszcze nie było powodu, by stół i krzesła odpakować. Za zimo, by usiąść na dworze.

Z tego powodu nawet nie zauważyliśmy, że zagnieździły się sikorki i już nawet karmią swe pisklaki.

Sikorka wpadająca do dziupli 

Chciałoby się już wyjść, usiąść na tarasie i wygrzać stare kości.

Póki co, włączyłem w domu ogrzewanie. 


Wiosno, gdzie jesteś?






poniedziałek, 27 marca 2023

Czy fotowoltaika się opłaci?

Moja skromna fotowoltaika (3,7 kW) i tak kosztowała kupę kasy.

W ramach pomocy państwa, a właściwie Unii Europejskiej i programu Mój Prąd 4.0 dostałem  najpierw 4, a teraz jeszcze 2 tys. zł zwrotu, czyli ułamkową część poniesionych kosztów.

Moje panele solarne

Mam oczywiście nadzieję na oszczędności w zużywaniu prądu w moim domu, ale jakie one będą, nie byłem w stanie wywnioskować z umowy, którą podpisałem z Tauronem, gdy zostałem tzw. prosumentem. Szczególnie, że za zużywany prąd muszę płacić comiesięcznie, a rozliczenia za prąd przeze mnie wyprodukowany będę mógł się spodziewać dopiero po roku eksploatacji.

Całe szczęście właśnie otrzymałem Aneks do tejże umowy, który już teraz bardzo precyzyjnie określa, czego mogę się spodziewać:



Skończyłem Politechnikę. Moja Żona i Syn są matematykami.

I szczerze mówiąc, dalej nie wiem, ile już dziś jest mi winien Tauron za ponad 1300 kWh wyprodukowanej przeze mnie energii elektrycznej.



Czy to musi być takie skomplikowane?




sobota, 4 marca 2023

Nowy kocioł

Od zeszłego tygodnia mamy nowy kocioł - piecyk gazowy, który daje nam ciepło do kaloryferów i ciepłą wodę do prysznica.

Fachowcy go podłączyli i świetnie działa.

Podłączenia nowego kotła

Poprzedni kocioł był zakupiony i montowany wraz z budową domu, więc wtedy wszystkie instalacje były do niego dopasowane.

Podłączenia starego kotła 

Nie, nie mam do nikogo pretensji. Z instalatorów, którzy u mnie pracowali, jestem bardzo zadowolony. 

Raczej mnie bawi ta plątanina z pierwszego zdjęcia 😀

Bo oczywiście nowy kocioł wszystkie podłączenia ma inaczej, więc jakoś trzeba to było ogarnąć. Całe szczęście kocioł jest z zamkniętą komorą spalania, więc mogę go zamknąć w szafce. Trzeba tylko taką kupić i zamontować.


Wszystkim życzę dużo ciepła




sobota, 31 grudnia 2022

Podsumowanie 2022

Tak w tym roku wyglądałem:

Wersja oficjalna - służbowa


A co działo się w poszczególnych miesiącach?


Styczeń - dopadł mnie covid

Kontener, gdzie u nas na Halembie robiono testy

Luty - początek wojny w Ukrainie

Niestety agresja Rosji trwa. Ukraińcy bohatersko się bronią

Marzec - z żoną w Pałacu w Rybnej

Nocka w Pałacu w Rybnej


Kwiecień - Płock

Pierwszy raz miałem okazję zwiedzić Sanktuarium Bożego Miłosierdzia- jeszcze w budowie


Maj - Köln

Katedra w Köln - zachwyt


Czerwiec - fotowoltaika

Zaczynamy produkować własny prąd


Lipiec - Wnuczka na ogródku

Lenka ❤️


Sierpień - Racibórz 

Na dziedzińcu zamku i nie tylko


Wrzesień - roczek Lenki

W naszym kościele


Październik - Grecja

Wczasy na Zakynthos


Listopad - Pelplin

Katedra w Pelplinie to było odkrycie


Grudzień - Gdynia

Poprzednio tu byłem ok. 30 lat temu


Powyższe to oczywiście tylko próba wyłuskania w każdym miesiącu sytuacji, miejsca czy wydarzenia, które warto na koniec roku sobie przypomnieć. Obok nich było jeszcze wiele innych.





Za cały rok Bogu i ludziom - dziękuję





Etykiety

zdjęcia (2906) wiara (1204) podróże (1034) Pismo Św. (741) polityka (736) po ślonsku (453) rodzina (435) Śląsk (426) historia (417) Kościół (413) zabytki (399) Halemba (305) humor (305) człowiek (280) święci (240) książka (231) muzyka (226) praca (214) gospodarka (180) sprawy społeczne (180) Ruda Śląska (157) muzeum (134) ogród (113) Jan Paweł II (112) Grupa Poniedziałek (111) filozofia (105) miłosierdzie (102) środowisko (92) Covid19 (89) sport (86) dziennikarstwo (78) wojna (73) film (71) Papież Franciszek (68) biurokracja (58) Szafarz (46) dom (45) varia (38) teatr (37) św. Jacek (35) makro (7)