Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gospodarka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gospodarka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 9 sierpnia 2025

KPO nie działa

Nie, nie będę się pastwił nad obecną aferą związaną z wydatkowaniem środków z Krajowego Planu Odbudowy.

Billboard z października 2021, gdy chwalił się pozyskaniem pieniędzy premier Morawiecki

Zastanawiam się tylko dlaczego tych pieniędzy nie widać. 

Pracuję w branży związanej z projektowaniem i nadzorowaniem inwestycji infrastrukturalnych od ponad 30 lat.

Gdy przed wstąpieniem do UE uruchomiono fundusz ISPA, mieliśmy tyle pracy, że trudno było to przerobić. Gdy staliśmy się członkiem Unii w roku 2004, fundusz spójności podobnie gwarantował nam realizację wielu potężnych inwestycji.

Teraz niby korzystamy z funduszy KPO, ale jakoś na rynku tego nie obserwujemy. Nie, nie dlatego, że wszystko poszło na jachty lub na inne przekręty. Nie wiem. Może ten fundusz został tak skonstruowany, że służy innym celom niż inwestycje? 

Może jakąś odpowiedzią są liczby. Jeśli czytam, że Polska z KPO zainwestowała 121,5 mld zł i jednocześnie zawarto 774,8 tys. umów z beneficjentami, to oznacza, że średnio jedna  umowa ma wartość 156,8 tys. zł.


To wiele wyjaśnia - to są kwoty na remont mieszkania, a nie na modernizację kraju.



Pozdrawiam



poniedziałek, 28 lipca 2025

Polska - najlepszy kraj na świecie

Mam 55 lat. Urodziłem się w głębokim socjalizmie. Pamiętam propagandę sukcesu Gierka i potem długie lata kryzysu: puste sklepowe półki, podstawowe produkty na kartki, kolejki, których nienawidziłem. Przeżyłem strach i beznadzieję Stanu Wojennego.

Mój ojciec zarabiał na kopalni ok. 20$ miesięcznie. Głodu, dzięki Bogu, nie znam, ale bieda w domu była spora. Zagranicę, a tym bardziej Zachód, znałem jedynie z opowieści, które były o tyle fascynujące, co nierealne.

Gdy rozsypał się komunizm w 1989 roku, zaczynałem studia. Gdy je skończyłem, zarabiałem skromnie, ale razem z żoną byliśmy w stanie się samodzielnie utrzymać i dorobiliśmy się dwóch synów.

Gdy w roku 1997 pojechaliśmy na wycieczkę do Wiednia, kanapki zabraliśmy na drogę ze sobą, bo na samą kawę czy lody, trzeba było wydać majątek. Spaliśmy oczywiście na Morawach, w Republice Czeskiej...


Dziś, w roku 2025 piszę te słowa z wakacji na Teneryfie. Mieszkamy w hotelu ze śniadaniem. Właśnie wróciliśmy z kolacji, na którą wydałem niemal 3 miesięczne wypłaty mojego ojca, wspomniane powyżej. 

Moja dzisiejsza kolacja - pyszna teneryfska rybka 

Wokół w wielu miejscach słychać polski język. Nawet tu miejscowi potrafią powiedzieć "dzień dobry", gdy dowiedzą się, że jesteśmy Polakami. Znaczy, że nie tylko mnie się dziś tak dobrze powodzi.

Wiem, nie każdy miał i ma w życiu tyle szczęścia, co ja. Ale jakby na to nie patrzeć, jako Polska, przez ostatnie 30 lat staliśmy się jednym z najbogatszych państw świata. Jesteśmy zamożnym, zachodnim społeczeństwem. Udało nam się coś, o czym marzyli nasi przodkowie.


Może warto na chwilę się zatrzymać i się tym zwyczajnie ucieszyć. 

I sobie wzajemnie podziękować i pogratulować.



Pozdrowienia z Teneryfy





środa, 23 lipca 2025

Rekonstrukcja rządu

Jestem wystarczająco daleko od Polski, by się polityką krajową w ogóle nie zajmować. Jednocześnie mam świadomość, że za chwilę do domu będzie trzeba wrócić i codzienność, również polityczna, mnie dopadnie.

Czytam, że Pan Premier zrekonstruował rząd.


Nie mam śmiałości obecnej zmiany komentować: kto tam tekę ministra stracił, kto do rządu został powołany i co to oznacza. 

Mogę jedynie powiedzieć, jako laik, jak z mojej perspektywy wyglądają rządy Donalda Tuska w obecnym, już 1,5 rocznym wydaniu.

Z przykrością stwierdzam, że od przejęcia władzy w grudniu 2023 roku, w Polsce nie zmieniło się właściwie nic. 

Wszystkie patologie, które realizował PiS są kontynuowane, by nie powiedzieć, pogłębiane. Przede wszystkim mam tu na myśli celowe i uporczywe dzielenie społeczeństwa. Czasem mam wrażenie, że rząd nie ma żadnej swojej polityki (w dobrym tego słowa znaczeniu), a zajmuje się jedynie dwoma zagadnieniami: administrowaniem i uprawianiem propagandy.

W kwestii gospodarki poza ważną, choć boję się, że tymczasową, obniżką inflacji nie dzieje się nic. Tych rzekomo odblokowanych miliardów euro z Unii Europejskiej jakoś (poza sloganami propagandowymi) nie widać. Przemysł nie ruszył. Przetargów na nowe zlecenia nie przybyło. Zadłużenie państwa, które PiS rozwinął, jak się wydawało do monstualnych rozmiarów, PO z koalicjantami bez zahamowań pogłębia. Centralizację Polski, gdzie nawet przy bocznej drodze u nas na Halembie musi stać tabliczka, że została wyremontowana z pieniędzy jaśnie panów ze stolicy, dzisiejszy rząd popiera z całą mocą swoich kolejnych decyzji. Od obecnej wersji socjalizmu, czyli im więcej gospodarki w rękach władzy, tym lepiej, żadnego nawet nie odwrotu, ale choćby drgnienia nie widać.

Solidnego i rzeczywistego rozliczenia bezprawia poprzedniego rządu, od łamania Konstytucji zaczynając, a na rozdzielaniu swoim milionowych dotacji nie widać. Przez 1,5 roku nie wiem, czy komukolwiek postawiono jakieś zarzuty, bo o skazaniu nawet nie ma co marzyć. Jedyne co państwo potrafi, to stosować wielomiesięczne areszty, jakby nie było praw człowieka, a rządy hunty wojskowej. Wydaje się, że koalicja POPiS w dziedzinie rozmontowywania władzy sądowniczej działa od dekady albo i dłużej bez zażenowania. Dzięki temu rząd Tuska, podobnie, jak poprzednie rządy praworządnością przejmować się nie musi.

I mógłbym tak drążyć dalej...

Czy tego się spodziewałem, gdy PiS tracił władzę, a przejmował ją Donald Tusk? Właściwie tak, choć miałem jednak nadzieję, że moje przewidywania się nie spełnią i będę mile zaskoczony, choćby częściowo.

Dziś, w dobie rekonstrukcji rządu niestety jestem nawet bardziej rozczarowany niż myślałem, że będę. 


Czy powyższe oznacza, że wszystko jest źle i w ogóle mamy jedną wielką katastrofę? Nie. Pewnie jest wiele zagadnień, gdzie poszczególni ministrowie i ich podwładni w pocie czoła ciężko pracują, by nam się żyło lepiej. I chwała im za to! Niestety, póki ogólne nastawienie Pana Premiera się nie zmieni - a się nie zmieni, te liczne dobra, które też się dzieją, nie będą docenione.




P.S. Bardzo proszę wszelkich sympatyków pana Tuska, by nie tłumaczyli mi, że on chciał dobrze, tylko Prezydent mu nie pozwolił. Wszak, gdy sięgał po władzę wiedział kto pełni tę funkcję. No i fakt, że nowym Prezydentem będzie człowiek tej samej co dziś opcji też wiele mówi o zdolnościach politycznych szefa PO.






czwartek, 5 grudnia 2024

Oszustwo "na okna"

We wtorek 26 listopada przyjechała do nas umówiona ekipa montażowa i wymieniła ponad 20 letnie okna dachowe na nowe, trzyszybowe, o mniejszej przewodności cieplnej - oryginalne Veluxy.

Wymiana okien dachowych

Dwa dni później, bez ostrzeżenia, NFOŚiGW wstrzymał przyjmowanie wniosków w Programie "Czyste Powietrze", gdzie mielibyśmy możliwość odzyskania części wydanych pieniędzy.

Co prawda politycy nas zapewniają, że program jest tylko wstrzymany i na wiosnę ruszy ponownie. Ale skąd mogę wiedzieć, czy na pewno i na jakich wtedy warunkach?

Gdybym wiedział, poczekałbym z wymianą okien do wiosny - kolejną zimę by jeszcze wytrzymały.


Nie ma znaczenia, która formacja rządzi. Takich rzeczy się nie robi! 

Poza stratami finansowymi, decyzje w ten sposób podejmowane, rujnują podstawowe zaufanie obywateli do własnego państwa.


Państwo nie ma obowiązku przekazywania obywatelom dotacji.

Ale Państwo ma obowiązek szanować obywateli, ich nie oszukiwać - a tu zostaliśmy zwyczajnie oszukani.


P.S. Panie Premierze rozumiem, że to wina PiSu, NFOŚ-u, ewentualnie partnerów koalicyjnych, a Pan nic nie wiedział. No bo przecież nie do pomyślenia, by Platforma Obywatelska mogła się tak nieobywatelsko zachować. Prawda?





sobota, 21 września 2024

120 lat kopalni "Bielszowice"

Podobno dziś kopalnia "Bielszowice" obchodzi 120 lat.

Kopalnia "Bielszowice "

Tu pracował mój Ojciec, Dziadek, Wujek i pewnie Pradziadek.

Patrząc na powyższe zdjęcie, myślę sobie, że kiedyś to dbano o elegancję nawet na kopalni. Kiedyś, gdy zakład nazywał się "Rheibabenschächte".

Z dalszej perspektywy kopalnia też prezentuje się dobrze.

Kopalnia widziana z Mokrego w Mikołowie - 2010

Niestety z bliska pokazuje swoje ponure oblicze. Bo dziś i od wielu dziesiątek lat nikt na estetykę przemysłu nie zwraca uwagi. A szkoda.

Widok z centrum Bielszowic

Tak czy inaczej Staruszce życzę szczęśliwego przeżywania swoich ostatnich miesięcy, a potem, po zakończeniu fedrunku, by ktoś miał sensowny pomysł, jak ją zagospodarować.

Nawiasem mówiąc, o tym władze Miasta powinny myśleć już dziś.



Pozdrawiam









wtorek, 3 września 2024

Opóźnienie na Onkologii

Starsza Pani w szpitalnej windzie na Onkologii, gdy się dosiadłem:

- 3,5 godziny żeśmy jechali. 

- W tej windzie? - próbuję żartować

- Nie, pociągiem do szpitala. Bo strajkują. 

Robi mi się głupio.


Są takie konsekwencje decyzji polityków, związkowców, zarządów, pracodawców, pracowników, których nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić. 




środa, 28 sierpnia 2024

Budżet państwa na 2025

Rząd planuje, że budżet państwa w przyszłym roku będzie wyglądał następująco:


Dochody - 632,6 mld zł


Wydatki - 921,6 mld zł


Gmach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów


Deficyt budżetu - prawie 300 mld zł

Niemal połowa przyszłorocznych dochodów będzie pochodziła z kolejnego zaciąganego długu. 

Żeby obraz był pełny:
W latach 1991 - 2019 deficyt wynosił od 3 do 46 mld
W roku 2020 i 2023 podskoczył do 85 mld (w 2021 i 2022 był niski - pewnie na skutek wyprowadzenia grubych miliardów poza budżet)
W roku 2024 osiągnie niebotyczną wysokość 184 mld zł

A w przyszłym roku - hulaj duszo, piekła nie ma!


To jest obraz katastrofy, którą zgotował nam PiS i do której solidnie dokłada się dziś rząd PO.


I pamiętajcie, długów zaciągniętych przez polityków, nie spłacają politycy.





🤦‍♂️









wtorek, 18 czerwca 2024

Deficyt

Dlaczego tak zawsze jest, że gdy rządzi PiS znajdują się pieniądze na wszystko, włącznie z rozdawnictwem na lewo i prawo?

Ministerstwo Finansów

Dlaczego tak zawsze jest, że gdy rządzi PO, pieniędzy nie ma, a deficyt budżetowy gwałtownie rośnie?


Może mi to ktoś wytłumaczyć? Ale tak rzetelnie bez partyjnej propagandy w jedną lub drugą stronę.



Pozdrawiam




wtorek, 11 czerwca 2024

Chcialbym usłyszeć List KEP-u

Nasi biskupi po raz kolejny wystosowali list w sprawie ochrony życia.

I słusznie! Kto, jak nie zwierzchnicy Kościoła ma przypominać, iż "obrona rodzącego się życia jest ściśle związana z obroną jakiegokolwiek prawa człowieka". Po co człowiekowi jakiekolwiek inne prawa, jeśli zostanie zabity, zanim się urodzi. „Nie zabijaj” i „chroń ludzkie życie” – to podstawowe zasady, którymi powinien się kierować każdy człowiek prawego sumienia - piszą biskupi.



Nic nie ujmując powyższemu, zastanawiam się, czy Konferencja Episkopatu Polski wystosowała kiedykolwiek list dotyczący przykazania dwa punkty dalszego, czyli "Nie kradnij", szczególnie w czasach demokracji, w odniesieniu również do stanowionego prawa, do zachowań polityków oraz dysponowania środkami publicznymi. 

Tu, jak sądzę, też byłoby warto przypomnieć, że zbyt wysokie podatki oraz  niesprawiedliwe obciążanie nimi obywateli jest przekraczaniem VII przykazania. Podobnie jak wykorzystywanie państwowych czy samorządowych pieniędzy do robienia sobie nimi kampani wyborczej. 

Brak przejrzystości, oszukiwanie w procedurach i rozdawnictwo "po uważaniu" pieniędzy publicznych jest oczywistym złodziejstwem. I nie ma znaczenia, na jaki cel kasa jest wydawana. Cel ani tu, ani w innej sytuacji nie uświęca środków.


Może warto by było zwrócić uwagę również na inne przykazania poza tym podstawowym - piątym?



Pozdrawiam




wtorek, 7 maja 2024

Otarłem się o wielką politykę

Wziąłem dziś udział w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.

Sesja inauguracyjna, po powitaniach, obejmowała - myślę, że ważne - wystąpienia p. Ursuli von der Leyen i p. Donalda Tuska.



Muszę jednak powiedzieć, że przede wszystkim z satysfakcją włączyłem się w owację na stojąco, którą zgromadzona publiczność zgotowała p. Jerzemu Buzkowi, by podziękować mu za lata publicznej, politycznej (tu w dobrym tego słowa znaczeniu) służby.


Generalnie stronię od polityki. Od lat nie oglądam wiadomości oraz programów publicystycznych.

Dziś zrobiłem wyjątek. Nie żałuję.






środa, 1 maja 2024

20 lat w UE

Nic lepszego nie mogło nam się przydarzyć.


Tak, Unia Europejska nie jest - jak wszystko na świecie - idealna. Ma sporo wad: biurokracja, ideologizacja, brudna polityka, itd.

A jednak dzięki 20-leciu współtworzenia Unii Europejskiej mieliśmy i tym razem tego nie zepsuliśmy, niepowtarzalną okazję życia w pokoju, rozwoju, bogacenia się, swobodnego podróżowania i wielu innych korzyści.


Oby tak dalej!






wtorek, 20 lutego 2024

Rolnicze protesty

Z racji obowiązków zawodowych musiałem dziś dojechać do Warszawy.

Wyjechałem z domu o 14.00, więc przed 18.00 powinienem być na miejscu.

Wszytko było ok. do Radomska. Tu mapy google kazały mi zjechać z autostrady, by ominąć blokadę na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego. Wielu innych kierowców zrobiło to samo.

Lokalnymi drogami pod Radomskiem

I dobrze zrobiliśmy, bo chwilę później jadąc nad A1 można było stojącym w korku na autostradzie tylko współczuć.

Jednak po kilkunastu kilometrach i moja droga się zapchała. Stanęło na amen. Nawigacja tematu nie ogarnęła. Tam, gdzie stał już kilkukilometrowy korek tirów, mapa pokazywała drogę bez przeszkód. Po kilkunastu minutach w miejscu, zawróciłem na starej DK1, wycofałem się trochę na południe, a potem nie patrząc na nawigację, która z uporem maniaka chciała mnie zawrócić w korek, pojechałem na azymut bocznymi drogami. Najpierw w kierunku wschodnim, potem na północ.

Zrobiło się ciemno, lało, a ja jechałem ponad godzinę po jakiś wioskach, przez lasy i pola. Na Spotify wrzuciłem dość głośno The dark side of the moon, by być na wysokich obrotach i ciągnąłem na ile się dało w tych warunkach. 

W końcu wylądowałem na S8 przed Tomaszowem Mazowieckim.

Tak wyglądał mój objazd rolniczej blokady


W końcu do hotelu dojechałem 20.00. Zmęczony, ale szczęśliwy, że dojechałem.

Rolnicze protesty kosztowały mnie ponad 2h zmarnowanego czasu, nieco zdrowia i stresu, zwiększonego ryzyka jazdy i wysiłku.

Ale ja to ja. Kto by się mną przejmował.


Nie wiem, czy postulaty rolników są słuszne czy nie. Wiem jedno. Stawanie w opozycji do Ukrainy jest wredne w stosunku do państwa, które jest zmuszone walczyć w wojnie obronnej przeciwko rosyjskiemu agresorowi. Wiem też, że choć Putinowi nie udało się wywołać w Europie kryzysu gazowego, bardzo na rękę jest mu kryzys z rolnikami.



Pozdrawiam




piątek, 29 września 2023

Tanie paliwo

Rozpacz wszelkiego rodzaju znawców oraz opozycyjnych polityków nad obniżką cen paliw przez Orlen jest groteskowa.

5,99 - za tyle ostatnio tankowałem

Gdzie oni wszyscy byli, gdy koncern miał wielomiliardowe zyski? A wzrost kosztów nośników energii rozhulał inflację.


Nawiasem mówiąc, wszystkie państwowe firmy, które na wielkich bilbordach chwalą się iloma miliardami złotych wsparły społeczeństwo, można by zapytać, skąd te miliardy mają? Przecież to właśnie z tego, że tym samym ludziom wcześniej zawyżyły rachunki za prąd, gaz, paliwo, itp.


Dziwna jest ta nasza opozycja. Dziwna.

wtorek, 22 sierpnia 2023

Lotos -> Mol

Jeszcze wczoraj w tym miejscu była stacja z logo polskiej firmy LOTOS:

Stacja paliw MOL

Dziś jest to Magyar Olaj – és Gázipari Nyilvánosan Működő Részvénytársaság

I generalnie nie mam nic przeciwko Węgrom. Z drobnym zastrzeżeniem, które znalazłem w notatce prasowej sprzed 4 miesięcy:

Węgierski koncern paliwowy MOL na mocy specjalnej zgody Komisji Europejskiej może nadal kupować ropę od rosyjskich dostawców, która jest dostarczana południową nitką ropociągu Przyjaźń. Surowiec dociera tędy do rafinerii na Węgrzech i Słowacji. Przez ostatnie lata zaledwie kilka procent przerabianej przez firmę ropy naftowej pochodziło z innego kierunku niż wschodni. 

Może się już coś zmieniło? 


Dobrze, że po drugiej stronie tego skrzyżowania jest Orlen.



Pozdrawiam





piątek, 11 sierpnia 2023

Co tam Panie w polityce?

Dawno nic o polityce nie pisałem 🙂.

A przecież właśnie zaczęła się kampania wyborcza. 

To ja na początek mam trzy pytania:

  1. Czy można wierzyć politykowi, który nie dotrzymuje przysięgi (małżeńskiej)?
  2. Czy można powierzać sprawy państwa politykowi, który nawet na wódce potrafi splajtować?
  3. Czy można ufać politykowi, który po sprzedaży Lotosu Arabom i Węgrom chce pytać w referendum, czy wolno prywatyzować państwowe przedsiębiorstwa?
d. Lotos



A poza tym to rodakom i sobie życzę dużego dystansu do tego, co za chwilę będzie się u nas działo 🙂



Pozdrawiam


sobota, 5 sierpnia 2023

Znów zginął górnik

Dziś nad ranem obudził mnie wstrząs.

Najpierw usłyszałem głuchy huk, a sekundę później huśtnęło naszym łóżkiem, domem i całym terenem.

Gdzieś 1000 m pod nami zginął górnik z Kopalni Bielszowice. R.I.P.

Kopalnia Bielszowice - zdjęcie zrobiłem kilka dni temu

Kolejny smutny dzień na Śląsku.



niedziela, 9 lipca 2023

500 dni wojny

Nie mogę i nie chcę o tym zapominać.

Wojna obronna Ukrainy przeciwko rosyjskiemu najeźdźcy trwa już 500 dni.


Podziwiam heroizm ukraińskich obrońców. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z ceny, jaką płacą, oddając życie, zdrowie, narażając siebie i swoich bliskich na niewyobrażalne cierpienia, strach i traumy, które zostaną do końca życia.


Chwilę temu byłem w Lublinie. Na ulicy chyba najczęstszy słyszany język to ukraiński. Zresztą słyszy się go nie tylko tam, blisko granicy.

W piątek jadąc autostradą A4 mijaliśmy kolejne konwoje broni przesyłanej z Europy dla bohaterskich obrońców.

Zaczęły się już żniwa. Ile zboża nie zostanie znów zebrana z najżyźniejszych pól Europy - z ukraińskich czarnoziemów? Kogo znów na świecie w skutek tego dosięgnie klęska głodu?


Wojna, którą rozpętał Putin jest niewyobrażalnym draństwem.


Już 500 dni. Kiedy się to skończy?




czwartek, 27 kwietnia 2023

Radom Lotnisko

To podsumujmy:

Najpierw lotnisko w Radomiu za chyba 100 mln zł wybudował lokalny samorząd.

Unia Europejska inwestycji nie wsparła, bo pewnie policzono, że to byłyby pieniądze wyrzucone w błoto.

Po jego otwarciu, w pierwszych 9 miesiącach 2017 port lotniczy obsłużył 9000 pasażerów 🤣

Wkrótce więc lotnisko splajtowało.

I jak to u nas, jak coś się nie powiedzie, to trzeba w to wpompować jeszcze więcej pieniędzy. Pieniędzy nas podatników, bo nikt rozsądny nie zainwestuje przecież swoich prywatnych.

Lotnisko kupiły Polskie Porty Lotnicze i włożyły w ten "biznes" 800 mln zł.

Dziś lotnisko otworzył Premier, Prezydent i Prezes. 

Przed dworcem PKP w Radomiu


Podobno teraz będą zwozić autokarami turystów, by chcieli stamtąd latać. 1 mln osób rocznie, czyli ponad 2700 dziennie. 

Kto policzy ile busów trzeba dziennie zapełnić?



Pozdrawiam




czwartek, 23 marca 2023

Chwalę PiS za podatki

Moi Szanowni Czytelnicy wiedzą, że ja raczej nie pałam sympatią do partii sprawującej w naszym państwie od dłuższego czasu władzę.

Dziś jednak będę chwalił.

Po rozliczeniu podatków za ubiegły rok, trzeba przyznać, że podwyższenie kwoty wolnej oraz obniżenie podatku z 19 do 12% spowodowało, że obciążenie naszej rodziny znacznie zmalało. 

O konieczności obniżenia kwoty wolnej od podatku, proszę sobie wyobrazić, pisałem jeszcze za PO: KLIK. W końcu politycy, po tylu latach, posłuchali ówczesnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który przypomniał wtedy podstawową kwestię, że państwo jest dla obywateli, a nie obywatele dla państwa.

Na dodatek po bałaganie "Polskiego Ładu" wysokość podstawowej stawki podatku PIT obniżono do 12%.

Efektem tego wszystkiego właśnie dostaliśmy zwrot pobranych zaliczek na podatek w wysokości,  jaka nam się jeszcze nigdy nie zdarzyła.

Generalnie wartość naszego podatku za rok 2022 była o 1/3 mniejsza niż rok wcześniej. 




Proszę mi wierzyć, wydam te pieniądze (płacąc kolejne podatki) lepiej niż wydaje je państwo.




Pozdrawiam 





wtorek, 7 lutego 2023

Centralizacja dziur

Po wczorajszej wizycie tow. Gierka (czy jak się on tam teraz nazywa), który osobiście łatał dziury drogowe w Dobieszowicach, chciałem coś napisać o szkodliwości centralistycznej gospodarki państwowej. Że to się nigdzie i nigdy w historii nie udało. Że kto jak kto, ale my Polacy powinniśmy dobrze o tym wiedzieć.

Doszedłem jednak do wniosku, że nie ma sensu o tym przypominać.

Trzeba, podobnie, jak nasi politycy, dziennikarze i całe społeczeństwo, mieć to w d...


Jedyne, co ma u nas tu rację bytu, to powinienem zaapelować do Premiera, by zajął się również dziurami w drodze gruntowej przed moją posesją - bo to przecież również inwestycja wagi państwowej, na którą samorządu nigdy nie będzie stać, choć już tu mieszkamy lat 18.

Dziury przed moim domem


Pozdrawiam 





Etykiety

zdjęcia (2906) wiara (1204) podróże (1034) Pismo Św. (741) polityka (736) po ślonsku (453) rodzina (435) Śląsk (426) historia (417) Kościół (413) zabytki (399) Halemba (305) humor (305) człowiek (280) święci (240) książka (231) muzyka (226) praca (214) gospodarka (180) sprawy społeczne (180) Ruda Śląska (157) muzeum (134) ogród (113) Jan Paweł II (112) Grupa Poniedziałek (111) filozofia (105) miłosierdzie (102) środowisko (92) Covid19 (89) sport (86) dziennikarstwo (78) wojna (73) film (71) Papież Franciszek (68) biurokracja (58) Szafarz (46) dom (45) varia (38) teatr (37) św. Jacek (35) makro (7)