Dawno nic o polityce nie pisałem 🙂.
A przecież właśnie zaczęła się kampania wyborcza.
To ja na początek mam trzy pytania:
- Czy można wierzyć politykowi, który nie dotrzymuje przysięgi (małżeńskiej)?
- Czy można powierzać sprawy państwa politykowi, który nawet na wódce potrafi splajtować?
- Czy można ufać politykowi, który po sprzedaży Lotosu Arabom i Węgrom chce pytać w referendum, czy wolno prywatyzować państwowe przedsiębiorstwa?
d. Lotos |
A poza tym to rodakom i sobie życzę dużego dystansu do tego, co za chwilę będzie się u nas działo 🙂
Pozdrawiam
Co do drugiego pytania to ja nie zagłosowałbym na żadnego polityka, który trudni się produkcją lub handlem wódką, a gdyby interes ten szedł mu świetnie, to okoliczność ta jeszcze bardziej pogrążałaby go w moich oczach. Z plajty tego wątpliwego moralnie interesu należy się tylko cieszyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Kamil
Zgadzam się w całej rozciągłości.
UsuńPozdrawiam
Andrzej
Ad.3.
OdpowiedzUsuńKrótkie kompendium wiedzy o Lotosie:
Nie sprzedano Lotosu.
Nastąpiła fuzja Lotosu z Orlenem.
UE dała wymóg zbycia 30% akcji Lotosu przez Orlen.
Orlen sprzedał 30% Saudi Aramco, przy okazji robiąc derusyfikację.
Orlen zachował pakiet kontrolny Rafinerii Gdańskiej.
Tyle szumu i po szumie.
Co do referendum - Kaczyński rozpoczął kampanię niezłym wejściem. Takiego szamba jakim się sama opozycja oblała dawno nie widziałem. Ci wielcy obrońcy demokracji, noszący na sztandarach i koszulkach hasło KON-STY-TU-CJA nagle postanowili zrobić obrót o 180 stopni i chcą bojkotować konstytucyjne referendum. No cóż - każdy kumaty zorientuje się, że tak postawione pytania godzą w myśl polityczną liberałów. Suweren bezkompromisowo da wyraz własnej opinii poprzez najbardziej demokratyczną formę oceny i tym samym najprawdopodobniej uwali przyszłe postulaty liberałów. A liberałowie nie mają żadnego pomysłu na rządzenie. Ciągle powtarzają te same hasełka z 2015 roku lub/i wolą się licytować na nieswoje pomysły.
To będą 2 miesiące ciekawej batalii i wiele wygibasów intelektualnych pod stronie opozycji. Będzie śmiesznie.
Jakby się ktoś zastanawiał, jak działa rządowa propaganda i co robi ludziom - powyżej mamy doskonały przykład
UsuńJakby ktoś się zastanawiał, jak działa propaganda z drugiej strony oraz brak merytorycznego odniesienia do faktów, to mamy przykład w "odpowiedzi" na mój wpis. LOL. Podważać fakty na temat fuzji i warunków KE w tej sprawie: xD xD
UsuńPs. Idźcie i wspólnie zbojkotujcie referendum, co będzie widać w lokalu wyborczym. Wyśmieję wszystkich w niebogłosy w lokalu, bo na absurdy inaczej nie da się zareagować.