Miałem taką myśl, żeby złośliwie skrytykować współczesne tendencje pojawiające się wokół zagadnienia rodziny. Ale właściwie po co? - Pomyślałem.
|
Zdj. z Alp rodziny, u której potomków byliśmy kilka lat temu na nartach |
Lepiej pokazać przepis na dobrą rodzinę, który - choć starożytny - jest przecież ciągle absolutnie aktualny:
Kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów,
a kto szanuje matkę, jakby skarby gromadził.
Syr 3, 3-4
Żony, bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu.
Mężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi.
Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, bo to jest miłe Panu.
Ojcowie, nie rozdrażniajcie waszych dzieci, aby nie traciły ducha.
Kol 3, 18-21
Teraz tylko samemu się zastanowić, jakim jestem synem, mężem i ojcem.
Pozdrawiam