Rok 2014 był zdecydowanie jednym z najbardziej kulturalnych.
Jak to dobrze, że dożyłem czasów, gdy mogę bez problemów wybrać się na koncert, do muzeum czy na wernisaż.
|
Filharmonia Ślaska tuż po gruntownym remoncie - kwiecień |
|
Industriada i Muzeum Śląskie otwarte przed otwarciem - czerwiec |
|
Jazz na dachu Filharmonii - lipiec |
|
Galeria u Trefonia na Halembie - lipiec |
|
Opera Nabucco Verdiego w Opolu - sierpień |
|
Festiwal otwarcia NOSPR w Katowicach - październik |
|
Ekstaza św. Franciszka El Greco na Zamku Królewskim w W-wie - październik |
|
Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach tuż po otwarciu - listopad |
|
Wernisaż A. Cygana w Muzeum Archidiecezjalnym w Katowicach - listopad |
|
Filharmonia Śląska jeszcze raz - listopad |
Czy ja już teraz na koniec roku 2014 mogę powiedzieć, że jestem kulturalnym człowiekiem?
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz