Z racji obowiązków zawodowych musiałem dziś dojechać do Warszawy.
Wyjechałem z domu o 14.00, więc przed 18.00 powinienem być na miejscu.
Wszytko było ok. do Radomska. Tu mapy google kazały mi zjechać z autostrady, by ominąć blokadę na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego. Wielu innych kierowców zrobiło to samo.
Lokalnymi drogami pod Radomskiem |
I dobrze zrobiliśmy, bo chwilę później jadąc nad A1 można było stojącym w korku na autostradzie tylko współczuć.
Jednak po kilkunastu kilometrach i moja droga się zapchała. Stanęło na amen. Nawigacja tematu nie ogarnęła. Tam, gdzie stał już kilkukilometrowy korek tirów, mapa pokazywała drogę bez przeszkód. Po kilkunastu minutach w miejscu, zawróciłem na starej DK1, wycofałem się trochę na południe, a potem nie patrząc na nawigację, która z uporem maniaka chciała mnie zawrócić w korek, pojechałem na azymut bocznymi drogami. Najpierw w kierunku wschodnim, potem na północ.
Zrobiło się ciemno, lało, a ja jechałem ponad godzinę po jakiś wioskach, przez lasy i pola. Na Spotify wrzuciłem dość głośno The dark side of the moon, by być na wysokich obrotach i ciągnąłem na ile się dało w tych warunkach.
W końcu wylądowałem na S8 przed Tomaszowem Mazowieckim.
Tak wyglądał mój objazd rolniczej blokady |
Pozdrawiam
Co się stało, że tym razem, zwłaszcza wiedząc, jakie mogą być utrudnienia na drogach, nie wybrałeś PKP IC? Czyżby bardziej mobilny charakter wyjazdu, tj. auto konieczniejsze?
OdpowiedzUsuńTak, właśnie. Gdybym jechał tylko do Warszawy i z powrotem wybrałbym z pewnością IC, ale mam jeszcze inne punkty
UsuńOd marcowej korekty rozkładu jazdy zapomnij o 200 km/h na CMK do Warszawy, a więc podróż klasycznym składem będzie tańszy i czasowo taki sam, jak Pendolino. Ma to związek z pracami spółki PLK, która będzie instalować system sterowania kabinowego drugiego poziomu ETCS na magistrali CMK w celu docelowego podwyższenia prędkości do 250 km/h. To utrudnienia, ale docelowo kolejne minuty w kieszeni. Cierpliwości. 160 km/h, prędkość, która pozostanie, to i tak dobry wynik w relacji Katowice-Warszawa, chociaż takie prace to miały mieć miejsce już ponad dekadę temu, ale lepiej późno niż wcale.
Usuńhttps://andrzej-aci.blogspot.com/2018/04/nasze-pendolino-przegonio-niemiecki.html
Usuń