poniedziałek, 5 lutego 2024

Mój rok św. Tereski

Oficjalne uroczystości roku św. Teresy z Lisieux zakończyły się chyba kilka miesięcy temu.

Święta na fotografiach

Mój rok św. Tereski zakończył się dzisiaj, bo właśnie zakończyłem odsłuch jej duchowych pamiętników "Dzieje duszy".  

Zresztą mój rok św. Tereski też zaczął się przypadkiem niemal 20 lat temu, o czym wspominałem: KLIK.

W maju zeszłego roku, też przypadkiem, bo gdyby to ode mnie zależało, pojechałbym zobaczyć katedrę w Chartres, trafiłem do Lisieux: KLIK. Kocham takie "przypadki".

Przed Karmelem w Lisieux

Potem jeszcze w październiku spotkałem się z Tereską i to nawet dwa razy. Najpierw na naszej poniedziałkowej adoracji, gdzie (przypadkiem?) Bożena przygotowała rozważania właśnie z Jej udziałem.

Adoracja Grupy Poniedziałek

Potem już nie przez przypadek, bo kupiłem bilet, miałem okazję uczestniczyć w spektaklu w sali kameralnej naszego katowickiego NOSPR-u "Święta i zbrodniarz": KLIK

A! Jeszcze przeczytałem Adhortację papieża Franciszka: KLIK 

No i w końcu od Brata na urodziny dostałem audiobook "Dzieje duszy", który właśnie zakończyłem słuchać. Wow! Jeszcze pewnie do Jej słów w tym miejscu powrócę. Na razie muszę chyba trochę ochłonąć.


Św. Teresko - wspieraj w różnych moich życiowych perturbacjach.



 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)