piątek, 10 listopada 2023

Problemy z fotowoltaiką w Tauronie

No i się doigrałem.

Dokładnie tydzień temu pisałem, że po 16 miesiącach od uruchomienia mojej fotowoltaiki, dalej zupełnie nie wiem, jak mnie Tauron z tego rozliczy.


To już wiem. Choć nie do końca.

Na stronie Mój TAURON pojawiła się informacja, że mam zapłacić do przyszłego wtorku 1470,48 zł. Niestety podejrzeć faktur się nie da, bo wyskakuje komunikat 



Jedyne, co widzę, to z tej kwoty 964,11 zł to wartość "faktury rozliczeniowej", a dalsze liczby dotyczą "faktur prognozowanych". 

Muszę sobie to poskładać w całość, choć mam póki co, zbyt mało danych.

Co wiem?

Tyle płaciłem za prąd w poprzednich latach:

2020    -    2444,21 zł

2021    -    2546,84 zł

2022    -    1283,50 zł (za mniej więcej pół roku)


Czy kwota 964,11 dotyczy 1 roku czy 1,5 roku, czy czegoś pomiędzy? 

Od 10.06.2022 do dziś zużyłem (wg licznika Tauronu) 3814 kWh, a wyprodukowałem 3136 kWh.


Jakaś oszczędność na bieżących płatnościach jest, ale jaka, nie umiem dziś powiedzieć. Nie umiem też stwierdzić, czy inwestycja w zieloną energię, którą poczyniłem, kiedykolwiek ma szansę mi się zwrócić. 


Ale niech tam, trochę mniej eksploatuję środowisko naturalne.



Pozdrawiam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2717) wiara (1123) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (211) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)