niedziela, 31 maja 2020

Bp Ryś w Piekarach Śl.

To, co mówił dzisiaj w homilii bp Ryś w Piekarach Śląskich było po prostu genialne.



Kilka myśli:

Nie da się robić Kościoła, jeśli nie oglądamy się na Maryję.

Nie da się robić jedności, jeśli każdy nie mówi we własnym języku.

Gdy kogoś kochasz, mówisz jego językiem.

Każdy z was jest w Kościele potrzebny i nie musi się stawać kimś innym, żeby był potrzebny.

I taki Kościół, tak zjednoczony (przez Ducha Świętego), wychodzi do świata, jak Apostołowie z Wieczernika i staje się narzędziem jedności wszystkich ludzi. Z każdym rozmawia w jego własnym języku, nie dlatego, że jest zdolnym poliglotą, ale dlatego, że Duch Święty jest w nim Miłością. Do człowieka. Każdego. Każdy przyjęty, każdy wysłuchany. Każdy w poczuciu, jestem u siebie. Znają mój język, mówią do mnie w moim języku.

Kościół jest w Chrystusie Sakramentem, to znaczy znakiem i narzędziem zjednoczenia całego rodzaju ludzkiego. Taki jest Kościół wychodzący z Wieczernika.

Taki jest Kościół. Tacy stąd wyjdziemy?

Apostołowie, jak wyszli z Wieczernika, głosili wielkie dzieła Boga. Nie mówili o sobie. Nie mówili jak są ważni jako wspólnota, która właśnie się rodzi i teraz o siebie zadba. Kościół wyszedł - patrzcie na nas! Nie! Mówili o wielkich dziełach Boga. Bo Bóg jest ważny. Bo Bóg jest pierwszy.

Jeśli nie jesteśmy skutecznym narzędziem jedności, to może dlatego, że ciągle bardziej zależy nam na nas samych, niż na Jezusie. Ale jeśli skupimy się na Jezusie tak, jak Maryja, wtedy będziemy słuchać każdego człowieka w jego języku i mówić do niego w jego języku.

Jaka to jest obietnica! Że w Duchu Świętym możesz przestać myśleć o sobie, jako o pępku świata i że możesz w Duchu Świętym odkryć Jezusa, jako Pana, wokół którego cała rzeczywistość powinna się kręcić. Wtedy ludzie stają się jedno. Wtedy ludzie stają się sobie bliscy, wtedy się szanują we wszystkich ich odrębnościach.


Warto posłuchać całości. To jest z Ducha Świętego. Z pewnością!



Alleluja!






Wanielijo po ślōnsku #149

Podug Jōna:

We wieczōr, kiej zmartwychwstōł, tam, kaj byli ucznie mimo, że dźwiyrze boły zawarte, bo sie strachali Żydōw, prziszoł Jezus, stanōł postrzodku i padŏ: "Pokōj wōm!". A jak to pedzioł, pokŏzoł im rynce i bok. No toż sie ucznie festelnie uradowali, że widzom Pōna.

Wieczernik w Jerozolimie


A Jezus juzaś pedzioł do nich: "Pokōj wōm! Jak Ôjciec Mie posłoł, tak i Jŏ wos posyłōm". Po tyj gŏdce chuchnōł na nich i im gŏdŏ: "Weźcie Ducha Świyntego! Kerym ôdpuścicie grzychy, sōm im ôdpuszczone, a kerym zatrzimocie, sōm im zatrzimane."




Alleluja!





sobota, 30 maja 2020

Państwowe Sklepy Spożywcze

Ja Wam powiem, jak to będzie wyglądać. Przecież już raz to w życiu przeżywałem.

Plan 5-letni:
  • Powołanie Państwowych Sklepów Spożywczych (może być pod nazwą Społem lub GS)
  • Braki w zaopatrzeniu związane z deficytem np. sznurka do snopowiązałek
  • Puste półki
  • Wprowadzenie kartek na żywność (może da się wykorzystać te wydrukowane karty do głosowania)
  • Kolejki

Muzeum PRL-u w Bielszowicach


Nikomu nie życzę




Pozdrawiam





Święty Borgia

W czasie "Skupienia", o którym wspominałem, zwróciło moją uwagę nazwisko jednego z adresatów listów św. Ignacego Loyoli:


Wygooglałem sobie i faktycznie chodzi o jednego z członków znamienitego rodu Borgiów.

Tak, tak tego samego o którym do dziś krążą legendy, pisze się książki i kręci filmy, jako przykład podłości ludzi Kościoła i to na najwyższym szczeblu.

Franciszek Borgia był prawnukiem... papieża Aleksandra VI. Był to jeden z najczarniejszych okresów papiestwa. Sam Papież był człowiekiem rozwiązłym i pozbawionym skrupułów. Wielkim okrucieństwem wykazywał się jego hołubiony syn Cezar Borgia, nie mniejszym, choć w innym wydaniu - córka Lukrecja Borgia.

I w takich warunkach, w rodzinie, która delikatnie mówiąc, nie świeciła przykładem, raptem 3 lata po śmierci Aleksandra VI, urodził się i wzrastał Franciszek. Nie przeszkodziło to Bogu, by pociągnąć go do Siebie. W 1546 roku, gdy zmarła jego żona, wstąpił do nowego zakonu Jezuitów i jak widać, przyjaźnił się z Ignacym Loyolą. Później został trzecim w historii generałem Towarzystwa Jezusowego.

W przeciwieństwie do swoich krewnych, pomimo wielkiego znaczenia, jakie posiadał w ówczesnej Europie, prowadził bardzo skromne życie i zmarł w opinii świętości.




Jakby tak ktoś z nas chciał zostać świętym, nie szukajmy wymówek, że nam rodzina (albo Kościół) nie pasuje :)




Pozdrawiam




środa, 27 maja 2020

Maseczka - nie będę tęsknił

Jeśli bym miał znaleźć jakieś plusy noszenia maseczki (oczywiście poza ochroną przed wirusem), to widzę dwa:
  • można ziewać do woli i nikt nie widzi (chyba)
  • można idąc drogą, modlić się np. różaniec i sobie szeptać poruszając ustami

Zamaskowany



Generalnie jednak za maseczką nie będę tęsknił



Pozdrawiam





wtorek, 26 maja 2020

Dobro z Mamy

Właściwie, jeśli we mnie jest jakieś naturalne dobro, to pochodzi ono od mojej Mamy.

Moja Mama

Moja Mama to taki człowiek, który jest chodzącą dobrocią. Ona zawsze wszystkim współczuje, każdego potrafi zrozumieć, czyjkolwiek problem, staje się od razu jej problemem.

Moja Mama nigdy nie narzeka, że bieda, że zdrowie, że coś się nie udało. Za to wszystkim potrafi się ucieszyć, że znów podwyżka emerytury, że nigdy nie myślała, że dożyje takiego wieku, że tyle potrafi.

Moja Mama nie zauważa wokół siebie zła. Dla niej każdy spotkany człowiek, każda sytuacja, każde wydarzenie jest dobre.


Jeśli we mnie jest jakieś naturalne dobro, to pochodzi ono od mojej Mamy. I za to Jej dzisiaj dziękuję



Pozdrawiam





poniedziałek, 25 maja 2020

Prezydent krzywoprzysięzca

Pan Prezydent Andrzej Duda chyba wczoraj się chwalił, że własnie minęło 5 lat, odkąd został wybrany na Głowę Państwa.

Pałac Prezydencki

Niestety Pan Prezydent wielokrotnie w ciągu sprawowania władzy łamał Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej.

Ponieważ w postępującej degradacji praworządności w Polsce coraz bardziej zamazują się fakty, warto je zanotować, by zostały czarno na białym.


Łamanie Konstytucji przez Prezydenta Andrzeja Dudę wyglądało tak:
  1. W listopadzie 2015 roku zastosował prawo łaski w stosunku do osób, które nie zostały jeszcze skazane prawomocnym wyrokiem sądu.
  2. Odmówił przyjęcia ślubowania od pięciu Sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przez Sejm VII kadencji
  3. W zamian, pod osłoną nocy przyjął ślubowanie Sędziów, którzy nie mieli prawa być wybrani przez Sejm VIII kadencji oraz podpisał znów w nocy 19 grudnia 2016 roku ustawy "przejmujące" Trybunał Konstytucyjny. Następnie powołał sędzię Julię Przyłębską na stanowisko "sędziego pełniącego obowiązki Prezesa Trybunału", a potem pomimo uchybień powołał ją na Prezesa TK
  4. Wielokrotnie naruszał konstytucyjną zasadę niezawisłości sędziów i trójpodziału władzy
  5. Generalnie, podpisywanie jakichkolwiek ustaw w nocy, na szybko, bez refleksji, ustaw przeprowadzanych przez Sejm i Senat w pośpiechu bez debaty jest również łamaniem podstaw państwa prawa zapisanych w pierwszych artykułach Konstytucji.

Konstytucja stanowi wyraźnie, iż:
  • Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji
  • Prezydent Rzeczypospolitej wykonuje swoje zadania w zakresie i na zasadach określonych w Konstytucji i ustawach

Prezydent przyjmując urząd Głowy Państwa wypowiada słowa: "uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji". Co więcej, Andrzej Duda, jako katolik, dopowiedział: "Tak mi dopomóż Bóg".


Mimo tego nie zawahał się Konstytucję RP wielokrotnie łamać, co oznacza, że jest krzywoprzysięzcą przed Bogiem, narodem i własnym sumieniem.



Poza tym w grę wchodzi jeszcze zwykła przyzwoitość. Można na przykład jak dziś, zgodnie z prawem i Konstytucją wybrać na I Prezes Sądu Najwyższego osobę, która otrzymała jedynie 25 głosów Sądu Najwyższego dlatego, że jest pozytywnie postrzegana przez partyjnych kolegów, a zignorować tę, która tych głosów miała 50. Można. Tylko czy jest to przyzwoite?


Przykro patrzeć




niedziela, 24 maja 2020

Ptaki - tuż obok

W czasie pandemii odkrywam okolicę.

Poniższe zdjęcia zrobiłem w lesie, u nas na Halembie, podczas dzisiejszego spaceru.

Najpierw spotkałem dzięcioła

Tę dziuplę zauważyłem kilka dni temu - kto się tam kryje?

No pokaż się!

Zamknij dziób! Nic ci nie zrobię

Już się oddalam

Jeszcze pokaż lewy profil

Kos

Co to za ptak?

To nie szkodzi, że zanim wróciłem, zdążyłem zmoknąć.

Spacer uważam za udany.





Pozdrawiam




Wanielijo po ślōnsku #148

Podug Mateusza:

Jedynŏstu uczniōw poszło do Galileji, na gōra tam, kaj ich sie Jezus ôbsztalowoł. 

Gōra w Galileji

Jak Go ôboczyli, padli przed nim na klynczki. Nikerzy jednak niy wierzyli. Wtedy Jezus prziszoł do nich i padŏ:

"Dostoł żech wszelako władza we niebie i na ziymi. Toż idźcie i uczcie wszyjske nacyje, dŏwejcie im krzest we miano Ôjca i Syna, i Ducha Świyntego. Uczcie je zachować wszyjsko, co wōm żech kŏzoł. A dyć Jŏ je s wami bez wszyjske dni, aże do końca świata".



Alleluja!




sobota, 23 maja 2020

Zamknąć Śląsk!

To mówicie, że trzeba wszystko odmrażać, restrykcje luzować i w ogóle epidemia już się w Polsce kończy?

Przyrost zakażeń w podziale na województwa z dnia 22.05.2020

Kto by się tam przejmował województwem śląskim?


Pewnie to, co zaraz powiem będzie niepopularne, tym bardziej, że mówię to jako Ślązak tu mieszkający.

Łagodzenie restrykcji w naszym województwie nie powinno mieć miejsca tak długo, aż tu też krzywa będzie się wypłaszczała, a nie rosła do nieskończoności. Trudno, taka jest prawda i trzeba z tego wyciągać wnioski. Nawet wtedy, gdy jest to niesprawiedliwe i byłoby nierównym traktowaniem poszczególnych regionów Polski.



Zdrowia życzę







Ignacy w Barcelonie

W ostatnich dniach wziąłem udział w drugiej części Skupienia o rozeznawaniu duchowym, które prowadził o. Dariusz Piórkowski, oczywiście on-line.

Wspominałem w kwietniu o pierwszej części. Teraz tematyka była dużo trudniejsza, ale to dobrze - są kwestie do przemyślenia.

Poza różnymi, pewnie ważniejszymi tematami, znalazłem perełkę, która mnie zachwyciła. O. Dariusz cytował i podrzucał nam różne fragmenty głównie Reguł św. Ignacego Loyoli, ale też innych książek. W pewnym momencie trafiło się zdanie z Autobiografii założyciela Jezuitów:

Tak więc wrócił do Barcelony i z wielką pilnością rozpoczął naukę (...)
A potem pomodliwszy się poszedł do kościoła Matki Boskiej de La Mar blisko domu nauczyciela, którego uprzednio poprosił, aby go zechciał przez chwilę wysłuchać w tym kościele

I mnie olśniło! Po pierwsze nie miałem pojęcia, że Ignacy Loyola był kiedykolwiek w Barcelonie. Po drugie przecież tu chodzi o moją ukochaną bazylikę Santa Maria del Mar, dla której 2 lata temu polecieliśmy z żoną do stolicy Katalonii: KLIK

Bazylika Santa Maria del Mar w Barcelonie

Świat jest mały! Św. Ignacy Loyola, którego właśnie odkrywam, 500 lat temu pewnie modlił sie też przed figurą Madonny od Morza.

Santa Maria del Mar

A gdy spojrzał w górę, miał okazję zachwycać się pięknem gotyckich łuków barcelońskiej bazyliki.

Sklepienia bazyliki

Może świadomość przebywania w tym samym miejscu i mnie pomoże skorzystać z bogactwa nauk św. Ignacego?

Jedno ze wspanialszych miejsc, jakie miałem możliwość widzieć



Pozdrawiam





czwartek, 21 maja 2020

Jan Nepomucen

Zginął na Moście Karola w Pradze, gdzie znajduje się jego najbardziej znany pomnik.

Most Karola w Pradze

Zginął, bo miał inne zdanie, niż ówczesny król Czech w kwestii dochowania wierności swojemu powołaniu i swojej wierze. Zginął, bo bronił osoby, którą władca chciał szantażować.

Jan Nepomucen to Patron bardzo popularny na Śląsku. U nas na Halembie też stoi jego pomnik.

Halemba

Pozdrawiam





środa, 20 maja 2020

Leonardo da Vinci w aucie

Wczoraj i dziś spędzając po kilka godzin w samochodzie, miałem okazję wysłuchać do końca książki o legendarnym Leonardo da Vinci.



Jednak biografia Michała Anioła czytana kilka lat temu bardziej mi się podobała KLIK. Pewnie dlatego, że była w wersji fabularyzowanej powieści.

Nie zmienia to faktu, że warto znać również koleje losu jego równie genialnego, a w wielu dziedzinach przewyższającego go konkurenta.

Jakby ktoś zastanawiał się, co ze sobą zrobić w czasach zarazy (podobno są ludzie, co się nudzą), to książkę polecam. Po pierwsze po prostu dla wiedzy. Po drugie jednak i chyba przede wszystkim może być ona świetną inspiracją. Owszem nie ma się co łudzić, że będziemy choć trochę podobni do Mistrza, ale wiele jego cech i pomysłów na życie może się przydać każdemu z nas.



Pozdrawiam





wtorek, 19 maja 2020

Zdezynfekowano

Kiedyś dawno temu, gdzieś w hotelu w Zachodniej Europie, pewnie podczas jakiegoś służbowego wyjazdu, pierwszy raz znalazłem na muszli klozetowej napis "desinfected". Bardzo mnie to zdziwiło. 

Nie przypuszczałem, że doczekam czasów, gdy ten sam napis będę znajdował na restauracyjnym stoliku.

Zdezynfekowano

Tak czy inaczej cieszę się, że mogłem zjeść obiad w znów otwartej restauracji.

Cieszę się też, że po 80 dniach mogłem znowu pojechać w podróż służbową.



Pozdrowienia z Inowrocławia





poniedziałek, 18 maja 2020

100 lat Jana Pawła II

Kto tylko ma takowe w swoich archiwach, pokazuje dziś zdjęcie ze św. Janem Pawłem II. Mnie też "przypadkiem" taka chwila się trafiła.

 Rzym - Rok Święty 2000

Jednak jestem przekonany, że nie o zdjęcia tu chodzi, a o myśli i życie z nich wynikające.

Bardzo ciekawą inicjatywę w tym kontekście znalazłem przed chwilą u p. Łukasza Zimnocha:

Może ktoś z Państwa podjąłby ze mną wyzwanie?
Widzę to tak: Jan Paweł II opublikował 14 encyklik. Jedna encyklika na miesiąc czytana pod kątem tego, co dziś ważnego jest w stanie nam powiedzieć o kondycji człowieka, czy jest w stanie pomóc odpowiadać na trudne pytania, które sobie dziś zadajemy? Ktoś z Państwa ma ochotę oddać się refleksji nad czternastoma encyklikami, co miesiąc nad jedną?

Ktoś się dołączy?
Nie wiem, czy dam radę, ale spróbować warto. Ktoś się dołączy?




Pozdrawiam








niedziela, 17 maja 2020

Prymicje na Halembie

Prymicje w czasach zarazy musiały mieć nieco inną formę.

Skromnie w formie i ilości

Ilość ludzi w kościele była ograniczona, a również przy ołtarzu znalazło się tylko kilka osób. 

Nie zraziło to Prymicjanta, który sprawował pierwszą w swoim życiu samodzielną Mszę Świętą. 

ks. Paweł Wojtała

Bardzo mądre słowa usłyszał od dzisiejszego Kaznodziei.

Kazanie prymicyjne ks. Tomka Mandrysza

Dobrze też, gdy można liczyć na swojego Proboszcza.

Z asystą ks. Proboszcza

Najważniejsze chwile podczas każdej Mszy Świętej to moment Przeistoczenia szczególnie, gdy wypowiada się ich słowa pierwszy raz w życiu. 

To jest Ciało Moje

To jest Krew Moja

Przez ręce Kapłana, Zmartwychwstały Jezus jest z nami w Eucharystii. Trzeba za to Bogu i ludziom podziękować.

Eucharystia to Dziękczynienie

Księże Pawle, niech Cię Bóg prowadzi.




Alleluja!








Wanielijo po ślōnsku #147

Podug Jona:

Jezus pedzieli do swojich uczniōw:
"Jak mi pszajecie, bydziecie mieć w zocy moje przikŏzania. A dyć Jŏ byda prosiōł Ôjca, a do wōm inakszego Parakleta, coby boł s wami cuzamyn na zawsze - Ducha Prŏwdy, kerego świat przyjōńć niy moge bez toż, że Go niy widzi i niy poradzi spokopić. Za to wy Go poradzicie spokopić, bo Ôn u wos je i u wos bydzie dalij.

Z katowickij katedry


Niy ôstawia wos, jak te siyroty. Przijda ku wōm. Ino kwila, a świat niy bydzie już Mie ôglondoł. Ale wy Mie widzicie; bez toż, że Jŏ żyja i wy tyż żyć bydziecie. Przijdzie dziyń, kiej poznŏcie, że Jŏ je w mojim Ôjcu, a wy wy Mie i Jŏ w wos.

Fto mŏ w zŏcy moje przikŏzania i je wyłōnaczuje, tyn Mi pszaje. Fto zaś Mi pszaje, tymu pszaje mŏj Ôjciec, a i Jŏ byda mu pszoł i ôbjawia mu Siebie."



Alleluja!







sobota, 16 maja 2020

Święcenia kapłańskie Pawła

Kilka dni temu dostałem od naszego, jeszcze wtedy diakona Pawła, zaproszenie na jego święcenia kapłańskie i mszę prymicyjną. Bardzo się ucieszyłem.

Święcenia w katowickiej katedrze miały miejsce dziś.

Włożenie rąk

Oczywiście trochę się obawiałem, bo wirus nie odpuszcza, ale okazało się, że w katedrze nie było dużo ludzi. Usiadłem z tyłu i mogłem uczestniczyć w pięknych uroczystościach.

Do ołtarza wychodziło trzech diakonów przyjmujących święcenia prezbiteratu:

Jeszcze diakoni

Przed udzieleniem Sakramentu Kapłaństwa, diakon jest zobowiązany do przyrzeczenia posłuszeństwa swojemu Biskupowi. 

Ksiądz sprawuje swoją posługę w łączności z Biskupem

Modlitwa do Wszystkich Świętych poprzedza najważniejszy moment. Diakoni wtedy przyjmują postawę uniżenia - leżą krzyżem.

Uniżenie przed Bogiem

Modlitwa konsekracyjna i włożenie rąk powoduje, że stają się Kapłanami.

Modlitwa konsekracyjna

Teraz nowowyświęceni mogą już ubrać ornat. Tradycyjnie pomaga tu Proboszcz.

Halembski Proboszcz ubiera swojego Neoprezbitera

Pierwsza Msza Święta koncelebrowana to z pewnością wielkie przeżycie, a przede wszystkim wielka Boża łaska.

"To jest Ciało Moje"

Zaraza, nie zaraza, a święci księża są nam potrzebni.




Boże błogosław księdzu Pawłowi!



A jutro prymicje.





Pozdrawiam







czwartek, 14 maja 2020

Cena chleba

Dziś kupiony duży chleb kosztuje 7,40




Oby chleba nigdy nikomu nie zabrakło




Pozdrawiam i życzę zdrowia





wtorek, 12 maja 2020

To nie wina Śląska

To, że właśnie dziś mamy rekord zachorowań na COVID-19 w Polsce, to nie wina Śląska, górników czy kopalń.

Kopalnia Bielszowice

Jeśli można mówić o winie, to dotyczy ona polityków, którzy zamiast walczyć z zarazą, mają ważniejsze sprawy na głowie: od utrzymania za wszelką cenę władzy do rapowania.

Jeśli zaś ktoś się zastanawia dlaczego województwo śląskie ucieka w statystykach zachorowań, to niech sobie wyciągnie wniosek z wczoraj opublikowanego przez Ministerstwo Zdrowia raportu o ilości wykonanych badań w poszczególnych województwach:

Stan na dzień 11.05.2020



Życzę zdrowia






poniedziałek, 11 maja 2020

Po wyborach

Tydzień temu, gdy dzwoniłem do rodziców, którzy, jako starsi ludzie, dzielnie siedzą od 2 miesięcy w domu, mama zapytała mnie, a jak to będzie w niedzielę z tymi wyborami. Powiedziałem jej wtedy, że nie wiem.

Zdjęcie z roku 2014


I cieszę się, że wczorajsze wybory się nie odbyły.

Powtarzałem od kilku tygodni, że organizowanie wyborów w czasach epidemii jest zbrodnią przeciwko zdrowiu i życiu Polaków.

Dobrze, że wybory nie doszły więc do skutku. 

Szkoda tylko, że nikt z rządzących nie miał odwagi podjąć w tej sprawie decyzji zgodnej z Konstytucją i z obowiązującym prawem. Bo wygląda na to, że wczorajsza sytuacja jest efektem niekompetencji, paraliżu organizacyjnego, zmarnowania energii i pieniędzy oraz kolejnym i to dużym krokiem w kierunku odchodzenia od zaufania społecznego w naszym kraju.


Co będzie z naszą kulejącą demokracją dalej? Nie wiem




Pozdrawiam





niedziela, 10 maja 2020

Na Świętego Stanisława

Poświętowali dzień Stanisława Biskupa.

Królewski Kraków


A czy ktoś miał jego odwagę powiedzieć rządzącym Polską, że prowadzą kraj do ruiny?




Pozdrawiam



Wanielijo po ślōnsku #146

Podug Jona:

Jezus pedzieli do swojich uczniōw:
"Dyć sie niy starejcie. Wierzycie w Boga? I wy Mie wierzcie! W chałpie ôd mego Ôjca je placu za tela. Jak by było mało, to bych wōm pedzioł. Ida przeca, coby wōm narychtować plac. A jak puda i narychtuja wōm plac, przijda nazŏd i przekludza wos do Sia, cobyście i wy byli cuzamyn sy Mnōm. Znŏcie droga, kaj ida."

Droga do Ôjca

Ôdezwoł sie do Niego Tomasz: "Pōnie, niy wiymy, kaj idziesz. No to jak mogymy znać droga?"
Ôdpedzioł mu Jezus: "Jŏ je droga i prŏwda, i życie. Żŏdyn niy przijdzie do Ôjca inakszyj, jak ino przezy Mie. Jakbyście Mie poznali, znalibyście tyż mojego Ôjca. Ale tera już Go znŏcie i ôboczyliście Go."

Pedzioł do Niego Filip: "Pōnie, pokŏż nom Ôjca, a to nom styknie"

Ôdpedzioł mu Jezus: "Filip, dyć już tak dugo jes żech s wami, a jeszcze żeś Mie niy poznoł? Fto widzi Mie, widzi tyż i Ôjca. No to czymu gŏdŏsz: "Pokŏż nom Ôjca?" Dyć niy wierzysz, że Jŏ je w Ôjcu, a Ôjciec wy Mie? To, co wōm godom, niy godom ôd Sia. To Ôjciec, kery je wy Mie, Ôn to działo. Wierzcie mi, że Jŏ je w Ôjcu, a Ôjciec wy Mie. A jak niy - wierzcie przinajmnij bez toż, co sie wyłonaczyło!

Na zicher wōm godom: Fto wy Mie wierzy, tyż bydzie poradziōł tak działać, jak Jŏ, a nawet bardzij, bo Jŏ ida do Ôjca."


Alleluja!





sobota, 9 maja 2020

Jestem Europejczykiem

Dziś Dzień Europy

Moje flagi

Cieszę się, że jestem Europejczykiem. 

Czuję się spadkobiercą myśli Roberta Schumana. Zawsze idee współpracy, solidarności, wolności, demokracji były mi bliskie.

Szczególnie w dobie pandemii wzajemne wsparcie państw europejskich, ale również całego świata jest niezwykle ważne. Razem jest zawsze łatwiej.




Pozdrawiam




czwartek, 7 maja 2020

Konstytucja - Rozdział XI

STANY NADZWYCZAJNE
Art. 228.
  1. W sytuacjach szczególnych zagrożeń, jeżeli zwykłe środki konstytucyjne są niewystarczające, może zostać wprowadzony odpowiedni stan nadzwyczajny: stan wojenny, stan wyjątkowy lub stan klęski żywiołowej.
  2. Stan nadzwyczajny może być wprowadzony tylko na podstawie ustawy, w drodze rozporządzenia, które podlega dodatkowemu podaniu do publicznej wiadomości.
  3. Zasady działania organów władzy publicznej oraz zakres, w jakim mogą zostać ograniczone wolności i prawa człowieka i obywatela w czasie poszczególnych stanów nadzwyczajnych, określa ustawa.
  4. Ustawa może określić podstawy, zakres i tryb wyrównywania strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela.
  5. Działania podjęte w wyniku wprowadzenia stanu nadzwyczajnego muszą odpowiadać stopniowi zagrożenia i powinny zmierzać do jak najszybszego przywrócenia normalnego funkcjonowania państwa.
  6. W czasie stanu nadzwyczajnego nie mogą być zmienione: Konstytucja, ordynacje wyborcze do Sejmu, Senatu i organów samorządu terytorialnego, ustawa o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej oraz ustawy o stanach nadzwyczajnych.
  7. W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzane referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu. Wybory do organów samorządu terytorialnego są możliwe tylko tam, gdzie nie został wprowadzony stan nadzwyczajny.
Art. 230.
  1. W razie zagrożenia konstytucyjnego ustroju państwa, bezpieczeństwa obywateli lub porządku publicznego, Prezydent Rzeczypospolitej na wniosek Rady Ministrów może wprowadzić, na czas oznaczony, nie dłuższy niż 90 dni, stan wyjątkowy na części albo na całym terytorium państwa.
  2. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni.
Art. 231.
Rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wojennego lub wyjątkowego Prezydent Rzeczypospolitej przedstawia Sejmowi w ciągu 48 godzin od podpisania rozporządzenia. Sejm niezwłocznie rozpatruje rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej. Sejm może je uchylić bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Art. 232.
W celu zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia Rada Ministrów może wprowadzić na czas oznaczony, nie dłuższy niż 30 dni, stan klęski żywiołowej na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie tego stanu może nastąpić za zgodą Sejmu.
Art. 233.
  1. Ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela w czasie stanu wojennego i wyjątkowego nie może ograniczać wolności i praw określonych w art. 30 (godność człowieka), art. 34 i art. 36 (obywatelstwo), art. 38 (ochrona życia), art. 39, art. 40 i art. 41 ust. 4 (humanitarne traktowanie), art. 42 (ponoszenie odpowiedzialności karnej), art. 45 (dostęp do sądu), art. 47 (dobra osobiste), art. 53 (sumienie i religia), art. 63 (petycje) oraz art. 48 i art. 72 (rodzina i dziecko).
  2. Niedopuszczalne jest ograniczenie wolności i praw człowieka i obywatela wyłącznie z powodu rasy, płci, języka, wyznania lub jego braku, pochodzenia społecznego, urodzenia oraz majątku.
  3. Ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela w stanie klęski żywiołowej może ograniczać wolności i prawa określone w art. 22 (wolność działalności gospodarczej), art. 41 ust. 1, 3 i 5 (wolność osobista), art. 50 (nienaruszalność mieszkania), art. 52 ust. 1 (wolność poruszania się i pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej), art. 59 ust. 3 (prawo do strajku), art. 64 (prawo własności), art. 65 ust. 1 (wolność pracy), art. 66 ust. 1 (prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy) oraz art. 66 ust. 2 (prawo do wypoczynku).




Pozdrawiam






Etykiety

zdjęcia (2555) wiara (1072) podróże (894) polityka (690) Pismo Św. (675) po ślonsku (440) rodzina (400) Śląsk (389) historia (371) Kościół (344) zabytki (313) humor (294) Halemba (261) człowiek (233) książka (203) praca (203) święci (187) muzyka (184) gospodarka (169) sprawy społeczne (169) Ruda Śląska (138) Grupa Poniedziałek (111) ogród (106) filozofia (104) Jan Paweł II (103) Covid19 (89) miłosierdzie (82) muzeum (76) środowisko (76) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (55) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (38) varia (36) św. Jacek (31) teatr (29) makro (7)