Tydzień temu, gdy dzwoniłem do rodziców, którzy, jako starsi ludzie, dzielnie siedzą od 2 miesięcy w domu, mama zapytała mnie, a jak to będzie w niedzielę z tymi wyborami. Powiedziałem jej wtedy, że nie wiem.
Zdjęcie z roku 2014 |
I cieszę się, że wczorajsze wybory się nie odbyły.
Powtarzałem od kilku tygodni, że organizowanie wyborów w czasach epidemii jest zbrodnią przeciwko zdrowiu i życiu Polaków.
Dobrze, że wybory nie doszły więc do skutku.
Szkoda tylko, że nikt z rządzących nie miał odwagi podjąć w tej sprawie decyzji zgodnej z Konstytucją i z obowiązującym prawem. Bo wygląda na to, że wczorajsza sytuacja jest efektem niekompetencji, paraliżu organizacyjnego, zmarnowania energii i pieniędzy oraz kolejnym i to dużym krokiem w kierunku odchodzenia od zaufania społecznego w naszym kraju.
Co będzie z naszą kulejącą demokracją dalej? Nie wiem
Pozdrawiam
A ja przeciwnie - od początku przekonany byłem (a teraz przekonanie to uległo wzmocnieniu), że wybory powinny odbyć się w pierwotnym terminie, w formie tradycyjnej. Wymagało to rzecz jasna szeregu modyfikacji, dostosowujących przebieg głosowania do warunków panującej epidemii. Ale niestety podmioty uprawnione i zobowiązane do podjęcia na czas stosownych decyzji, okazały się zupełnie niezaradne i bezczynne. Co gorsza część osób zaangażowanych w przebieg wyborów postanowiło wręcz torpedować proces wyborczy. Myślę, że wróży to źle na przyszłość, bo druga strona z pewnością będzie miała czym i kim się inspirować w razie, gdyby role się odwróciły. Rząd oczywiście nie ponosi winy za to, że takie wybory (w klasycznej formie) się nie odbyły, bo nie był odpowiedzialny ani za ich przygotowanie, ani tym bardziej za przeprowadzenie.
OdpowiedzUsuńKamil
A kto jest za to odpowiedzialny jeśli nie rząd (poza koronawirusem oczywiście)?
UsuńRząd, który w sytuacji nadzwyczajnej nie potrafi zachować się zgodnie z Konstytucją. Rząd, który odbiera kompetencje PKW. Rząd, który zleca organizację wyborów Poczcie Polskiej. Rząd, który drukuje karty wyborcze, choć nie ma umocowań prawnych. Rząd, który każe gminom kompletować komisje wyborcze w czasie epidemii.
Kto za to ponosi winę, jeśli rząd + prezydent + partia rządząca jest niewinna?