czwartek, 12 września 2013

Drogi, drogi ...

We wtorek, jak prawie co tydzień, byłem w Cieszynie.

Dziś jeszcze jadę do Puław, bo jutro o 9.00 mam tam spotkanie.

W niedzielę z Łukaszem będzie nas można zobaczyć we Wrocławiu.

W najbliższy wtorek muszę się zameldować w Lublinie, w związku z czym kolejny raz do Cieszyna pojadę dopiero w czwartek.


Nie narzekam. Lubię jeździć, choć czasem bywa to męczące.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)