czwartek, 15 października 2020

Obym się mylił

Gdy 22.08 pytałem:


...byłem w błędzie.

Pierwszy tysiąc przekroczyliśmy "dopiero" 19.09. Za to dziś, po 1,5 miesiącu nauki mamy tych tysięcy 8 i codziennie rośnie.


Obym się mylił, ale wszystkie dzisiejsze kolejne obostrzenia nic nie dają, póki dzieci będą chodzić do szkoły, siedzieć całymi godzinami w jednym pomieszczeniu, a potem rozchodzić się do swoich domów. Zaklinanie rzeczywistości, że w ten sposób nie ma transmisji wirusa jest mało wiarygodne. Obym się mylił.

I nie piszę tego, by straszyć. Próbuję pokazać, że rząd ciągle działa post-factum, a tu trzeba działać strategicznie, z wyprzedzeniem, przewidując ryzyko. Czy to się kiedyś zmieni?



Zdrowia życzę




1 komentarz:

  1. Ok, niech dzieci siedzą w domu, a rodzice nie pracują. Wkrótce potracimy pracę i będziemy umierać , ale z głodu.

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)