Jeśli nikt nie chce pojechać, to ja mogę się wybrać na Maltę.
Mam nawet odpowiedni strój.
Bluzka jest oryginalna przywieziona z Malty przez dzieci kuzynów, które trochę czasu na tej pięknej wyspie spędziły.
Wstydu nie zrobię. Zachować się potrafię. Będę Rzeczpospolitą godnie reprezentował.
Stosowne pełnomocnictwa proszę mi przesłać e-mailem.
Pozdrawiam
P.S. Nie wezmę gaży. Państwo niech mi tylko opłaci przelot i zakwaterowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz