Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie...
Wszyscy znamy fraszkę Jana Kochanowskiego.
Kilkanaście lat temu w moim ogródku posadziłem małą lipkę.
Zdjęcie z roku 2008 |
Trochę się niektórzy ze mnie śmiali, że to takie jakieś lipne drzewo, a ja tłumaczyłem, że kiedyś będzie nam dawało cień nad naszym tarasem.
Choć z drugiej strony muszę powiedzieć, że drzewko faktycznie było jakieś lipne. Słabo rosło, liście miewało chyba chore. Czasem z zazdrością spoglądałem na piękne okazy gdzieś w parku czy nawet na naszym osiedlu szczególnie, gdy były całe ukwiecone.
Nawet jakiś czas temu chciałem je wyciąć i posadzić coś innego.
Dobrze, że tego nie zrobiłem. Dziś drzewo wygląda tak:
Lipa AD 2020 |
Nie dość, że faktycznie pięknie chroni nas od słońca na przydomowym tarasie, to właściwie pierwszy raz w tym roku jest całe w lipowych kwiatach.
Kwiaty lipy |
Jakby tego było mało, przepięknie pachnie
Ale jestem szczęśliwy!
Pozdrawiam spod lipy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz