czwartek, 3 grudnia 2015

Sejm - brak słów

Właściwie chciałem nie komentować tego, co serwują nam ostatnio tak zwani politycy. Jestem dziś jednak w Warszawie i przy okazji wieczornego spaceru wybrałem się w stronę Sejmu, by może spróbować nieco ostudzić zbyt gorące emocje wybrańców narodu. :)

Sejm RP

Faktycznie jednak wcale mi nie jest do śmiechu.

Przykro patrzeć, jak demontują wszelkie autorytety, które winny stać na straży praworządności.

Brak słów i po prostu duży smutek, gdy widzę jak można rozmienić na drobne siebie, własne ideały (Czy ktoś wśród polityków po 25 latach wolnej Polski ma jeszcze takowe?), a przez to lekceważyć dobro Polski i jej obywateli tylko po to, by dokopać tym drugim.

Brak słów.


Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Autorytety same się demontują. Jeśli trójka sędziów TK pisze ustawę, mimo że jest to wyłączna kompetencja Sejmu, to w listopadzie Sejm orzeka o konstytucyjności, mimo że od orzekania jest TK. Nie chcę być prorokiem, ale jeśli TK nie weźmie na siebie części winy i nie złoży z urzędu trójki swoich członków (prof. Rzeplińskiego, prof. Biernata i prof. Tuleję), to sąd ten będzie miał tyle do powiedzenia, co Zagłoba o Inflantach.

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)