wtorek, 22 grudnia 2015

Państwo daje czy zabiera?

Najpierw proponuję pewne drobne rachunki.

Ministerstwo Finansów


Jeśli pracujesz na etacie i dostałeś na rękę 1500 zł, to dobrze wiedzieć, że faktycznie brutto zarabiasz 2057 zł. Ale to również oznacza, że Twój pracodawca zanim wypłaci Ci pensję, musi odprowadzić na różne podatki 424 zł.

Czyli: 
dla Ciebie 1500 zł
dla państwa 981 zł

No, ale masz te 1500 zł i możesz iść do sklepu i coś sobie kupić. Część produktów, szczególnie tych podstawowych, ma niższą wartość podatku VAT i dobrze. Jednak zwykła stawka (po "chwilowej" podwyżce, którą kilka lat temu wprowadził rząd PO i nikt nie ma zamiaru obniżyć) wynosi 23%. No chyba, że np. tankujesz benzynę - tu różnego rodzaju podatki wynoszą pewnie ok. 400%.

Załóżmy więc, że:
  • 500 zł wydałeś na jedzenie ze stawką 5%, czyli zapłaciłeś 24 zł podatku
  • 200 zł zapłaciłeś za benzynę, czyli dałeś państwu 150 zł podatku
  • 800 zł wydałeś na inne produkty, czyli zapłaciłeś 150 zł podatku
  • Razem  324 zł podatku VAT (z tych 1500, które zarobiłeś)

Podsumujmy jeszcze raz:

dla Ciebie 1176 zł
dla państwa 1305 zł

A proszę mi wierzyć, to nie są wszystkie podatki i inne daniny, które, jakby się nie nazywały, też są podatkami.


Teraz proszę sobie odpowiedzieć na pytanie z tytułu.


Ja nie jestem przeciwko podatkom. Za to jestem zdecydowanie za świadomością obywatelską.



Pozdrawiam

1 komentarz:

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)