Dziś wielu moim znajomym posłałem e-mailem życzenia świąteczno-noworoczne. Życzyłem im między innymi radości.
Po wszystkim, dumny pochwaliłem się żonie. A ona, jak to matematyczka, od razu zauważyła, że w moich życzeniach jest błąd rachunkowy. Przez roztargnienie (a może ten czas zbyt szybko płynie) życzyłem znajomym dobrego roku 2015. :)
Tak, niech końcówka 2015 będzie dobra i cały rok 2016!
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz