niedziela, 2 listopada 2014

Cmentarz przedwyborczy

Halembskie cmentarze są już wypełnione do granic wytrzymałości.

Cmentarz parafialny zawsze był malutki. Tu u nas przy kościele po prostu więcej miejsca nie ma.

Cmentarz komunalny jest duży, ale nie na tyle, by pomieścić kolejne pokolenia dzielnicy miasta, w której żyje ponad 20 tys. mieszkańców.

Spacerując w tych dniach po naszym miejscu przyszłego spoczynku, człowiek się zastanawia, gdzie znajdzie się miejsce dla mnie i moich bliskich.

Już dziś niektóre groby są zlokalizowane w miejscach, że trzeba zadać pytanie, czy jest to godne.

To akurat cmentarz obok - na Wirku

Ostatnio pojawiły się informacje o zamierzeniach miasta dotyczących nowego cmentarza na ... Bykowinie. Czy to tylko quasi-rzeczywistość przedwyborcza? Pewnie okaże się za klika miesięcy.


Czy natomiast ktoś myśli przyszłościowo o Halembie? Czy ktoś myśli o naszej dzielnicy w perspektywie dłuższej niż kampania wyborcza, niż kadencja, w perspektywie prawie wiecznej?



Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2701) wiara (1113) podróże (949) polityka (708) Pismo Św. (696) po ślonsku (447) rodzina (415) Śląsk (410) historia (390) Kościół (361) zabytki (346) humor (299) Halemba (285) człowiek (249) książka (217) praca (209) święci (209) muzyka (203) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (105) filozofia (105) muzeum (99) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (60) biurokracja (57) Papież Franciszek (56) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (33) św. Jacek (33) makro (7)