Coś mnie ostatnio chyba zbyt często nosi po muzeach.
Dziś znów jestem w Kielcach, gdzie zajrzałem do Pałacu Biskupów Krakowskich. Tak sobie myślę, że już w XVII w. biskup z Krakowa jeździł tam i z powrotem do swojej rezydencji w Kielcach trasą S7.
W pierwszej części Muzeum Narodowego można pospacerować po biskupich pokojach:
Natomiast schodząc piętro niżej, do dawnych pokoi służby, dziś można podziwiać tam galerię malarstwa polskiego. Początek nie był specjalnie ciekawy - same portrety.
Po kilku takich salach zaczęło się jednak robić ciekawie:
Chełmoński |
I dalej same sławne nazwiska polskich malarzy:
Kossak |
Brandt |
Malczewski |
Malczewski jeszcze raz, bo mi się podobało |
Wyspiański |
Witkacy |
Ładne te obrazy
Pozdrawiam z Kielc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz