Miałem dziś do wyboru dwa muzea: czekolady czy sztuki nowoczesnej?
Uznałem, że czekoladę i tak lubię, a że na sztuce nowoczesnej się nie znam, to... warto ją zobaczyć.
Museum Ludwig |
Nie będę opisywał przedstawionej tu sztuki, bo jak wspomniałem, się na niej nie znam. Nie zmienia to faktu, że wiele obrazów, rzeźb, przedmiotów i instalacji po prostu mi się podobała - a przecież o to (przynajmniej mi) chodzi.
Najbardziej znane nazwisko twórcy, to Pablo Picasso. Mają tu jedną z trzech największych na świecie jego kolekcji. Tę w Barcelonie już też widziałem: KLIK. Do Paryża trzeba się może jeszcze wybrać 😉 Kolonia nad Barceloną ma jednak tę przewagę, że w środku można robić zdjęcia (o co zresztą zapytałem, zanim kupiłem bilet).
Picasso w pełnej krasie |
Zresztą właśnie ten pokój chyba najbardziej mi się podobał. Włącznie z przeciwległą ścianą:
Fernand Leger - Nurkowie |
Z innych rzeczy, co mi się jeszcze podobało? Pewnie nie wszystko potrafię pokazać, ale dla przykładu, proszę:
Francis Picabia |
Salvador Dali |
Edgar Ende (w którego się odbiłem autoportretowo) |
Taka instalacja (bo rzeźba to raczej nie jest) mnie zainteresowała, bo znalazłem na niej własne inicjały C.A.
Nie, to nie jest moje dzieło :) |
W tej samej okolicy postawili też inną sztukę, ale mam podejrzenia, że zostało to zerżnięte z pewnego polskiego filmu.
Kurka wodna? :) :) :) |
Sporo mógłbym jeszcze tu pokazać, ale chciałem tylko zwrócić uwagę również na niebanalną architekturę wnętrz samego muzeum.
Klatka schodowa |
Potem była sztuka coraz bardziej nowoczesna. I prawie na samym końcu znalazłem coś takiego:
Jakiś japoński Artysta |
Pomyślałem sobie, że podobne przedmioty można znaleźć w muzeum archeologii z prymitywnymi narzędziami sprzed tysięcy lat.
I tak historia ludzkości zatacza krąg.
Muzeum Ludwig w Kolonii koło Katedry - polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz