I po marszu w obronie demokracji, za unią europejską, przeciwko PiS i w jakiej tam jeszcze intencji.
Osobiście nie byłem, ale od czego jest internet. Tu można się sporo dowiedzieć.
Tak na żywo usłyszałem fragment przemówienia Pana Komorowskiego. Pięknie mówił. Bez kartki, Spontanicznie. Naprawdę warto było posłuchać. Szkoda, że nie specjalnie wdrażał w życie to, do czego dziś zachęcał, gdy był Prezydentem. Szkoda, bo dziś zamiast demonstrować, miałby drugą kadencję (przecież ciężarnej siostry zakonnej na pasach nie potrącił).
Więcej live nie oglądałem, bo miałem trochę pracy w ogródku.
Można jednak znów sięgnąć do internetu i się dowiedzieć:
- Z Radia Maryja, że były 3 manifestacje, w tym KOD, jako antyrządowa. Ze zdjęcia widać, że niespecjalnie liczna:
- Z Gościa Niedzielnego wyczytałem, że demonstrowano pod flagami biało-czerwonymi, unijnymi i tęczowymi (co prawda na tym zdjęciu tęczowych nie widać, ale jednak znalazłem w galerii reporterów GN - jedną)
- Od osób zdecydowanie popierających dzisiejszy marsz może wystarczy samo zdjęcie bez komentarza
A ja tam ...
... robię swoje. Głównie dziś w ogródku.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz