Mówi w dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus do faryzeuszów i uczonych w Piśmie:
Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji
Przed "Ścianą Płaczu" w Jerozolimie - sty 2020 |
Łatwo nam dziś przychodzi piętnować Żydów i ich religijnych przywódców.
Ale po co wracać do czasów sprzed 2000 lat, przecież to samo dzieje się dziś w naszym Kościele. Tu też pozwalamy sobie krytykować biskupów czy księży oraz instytucję, gdy dostrzegamy, jak wielką wagę przykłada się do tradycji, do przepisów liturgicznych i nie tylko, do paragrafów, kodeksów, a zaniedbuje się Boże przykazania.
Pytanie jednak zasadnicze nie dotyczy ani Żydów, ani współczesnego Kościoła. Tu chodzi o mnie, o moją postawę, o moje sumienie.
Jak u mnie wygląda sprawa wypełniania przykazań, z przykazaniem miłości na czele, w konfrontacji z pozorami życia?
Warte zastanowienia.
Dobrej niedzieli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz