środa, 12 czerwca 2019

Pułapka przedwczesnych kanonizacji

Mam bardzo mieszane uczucia, gdy katolicko-prawicowy internet zachwyca się kolejnym celebrytą, który wyraził się pozytywnie o Bogu, o Kościele lub zacytował Pismo Święte.

Czasem jeden gest, wypowiedź czy sposób zachowania w danej sytuacji powoduje, że setki tysięcy, a nawet miliony ludzi posyła mema, lajkuje czy wygłasza peany na temat sławnej persony. A chwilę później ci sami ludzie wylewają wiadra pomyj na tę samą osobę. Kilka przykładów? Proszę bardzo:

Nasza sławna tenisistka, którą zresztą bardzo lubię, wyznała swego czasu, że "Nie wstydzi się Jezusa". Wielu było zachwyconych i wypowiadało się o niej, jak o wzorze cnót. Po czym kilka tygodni później internet obiegły jej zdjęcia z rozbieranej sesji, z której wynikało, że w ogóle się nie wstydzi. Nie potępiam jej za to - zresztą fotografie były bardzo eleganckie. Jednak, jak się okazało jej internetowa kanonizacja była co najmniej przedwczesna. Choć życzę jej nieba z całego serca.

Ci sami, którzy jeszcze przedwczoraj zapraszali pewnego młodego aktora na wszelkie katolickie eventy i stawiali go za wzór, nagle wylali na człowieka fale hejtu, bo miał czelność sfotografować się w tęczowej koszulce. Nikt nawet chłopaka nie wysłuchał. A proszę mi wierzyć do nieba lub do piekła nie idzie się w zależności od koloru zakładanego T-shirta.

Byli tacy, co - proszę mi wybaczyć - aż sikali w majtki z zachwytu nad włoskim politykiem, który miał odwagę publicznie występować z różańcem w ręku. Trzeba jednak wsłuchać się w jego polityczne pomysły, by dojść do wniosku, że są one barbarzyńskie i całe morza dzielą je od chrześcijańskiego miłosierdzia.

Gdy 4 lata temu z ciekawości pojechałem zobaczyć Licheń, zwrócił moją uwagę monument Papieża z budowniczym sanktuarium.

Pomnik w Licheniu
Szczerze mówiąc myślałem, że ten ksiądz już nie żyje, bo po prostu w głowie mi się nie mieściło, że można postawić pomnik samemu sobie - pomnik pychy. 
Podobno dziś to cudo zostało z placu przed bazyliką usunięte, z przyczyn, chyba dla wszystkich oczywistych.

Wszystkim ludziom - w tym celebrytom różnej maści życzę świętości. Jednak przedwczesne kanonizacje, tym bardziej za życia, mogą być straszną pułapką.



Jako odtrutkę zalecam szukanie świętości w codziennych prostych sprawach, wśród zwykłych ludzi. Tu można znaleźć sporo dobrych, pociągających i inspirujących przykładów. Święci naprawdę są wśród nas.




Pozdrawiam






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)