Mozart, JP2 i Duch Św.

Wybrałem się dziś wieczorem do Gliwic, do katedry na koncert.

Nie przeczytałem dokładnie programu, wiedziałem tylko, że będzie Mozart - mi to wystarcza.

Okazało się, że w finale Orkiestra Filharmonii Śląskiej wraz Chórem i Solistami wykonała Mszę Koronacyjną C-dur. Utwór ten kojarzy mi się jednoznacznie ze św. Janem Pawłem II. Dlaczego? 

Msza Koronacyjna Mozarta w Gliwicach

W 1985 roku pomimo komuny, co nie zdarzało się wtedy zbyt często, TVP transmitowała z Rzymu Mszę Świętą odpustową z Bazyliki Św. Piotra w Rzymie. Odprawiał Papież, a orkiestrą Filharmoników Wiedeńskich, Chórem oraz Solistami dyrygował sam Herbert von Karajan wykonując właśnie Mszę Koronacyjną Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Gdy w roku 1993 byłem pierwszy raz na Zachodzie - w Niemczech, kupiłem w sklepie muzycznym, za jakąś bajońską dla mnie sumę marek, płytę z tego wydarzenia. Mam ją do dzisiaj.

Moja płyta

Tak więc, trochę przypadkiem, w 40 rocznicę I pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski, w dniu, gdy Papież wypowiedział prorocze słowa:

Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi

miałem okazję uczcić to wydarzenie w piękny sposób wsłuchując się w tę Mozartowską, a dla mnie papieską Mszę.

Przy Gliwickiej Katedrze znalazłem zaś pomnik upamiętniający to wydarzenie z Placu Zwycięstwa w Warszawie z roku 1979.

Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi - tej Ziemi

Pięknie mi się to dziś ułożyło w całość.

Pozdrawiam