środa, 6 kwietnia 2016

Wiosenne zdziwienie

Mam co roku na wiosnę to samo. Przynajmniej od czasu, gdy mieszkam w domu i mam kawałek działki wokół.

Ogródek mam co prawda nieco zaniedbany, ale i tak nie umiem się nadziwić tym pierwszym oznakom wybuchającej wiosny. Jeszcze kilka dni temu za oknem wystawały z ziemi, wydawałoby się martwe badyle. A dziś krzew wygląda tak:

Moja forsycja

Nie umiem się nadziwić.


Pozdrawiam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)