Kaplica Zwiastowania z obrazem Miłosiernego na Halembie |
W poniedziałek po Niedzieli Miłosierdzia, gdy jest obchodzone Zwiastowanie Maryi, czyli, jak wierzymy, moment poczęcia Jezusa, mogę jedynie prosić:
Bądźmy miłosierni dla dzieci nienarodzonych.
Pozwólmy im żyć. Pozwólmy im urodzić się bez względu na to czy są zdrowe czy chore. Nie zabijajmy ich nawet jeśli miałyby umrzeć w sposób naturalny przed urodzeniem lub wkrótce po urodzeniu.
Nie zabijajmy dzieci poczętych nawet w barbarzyńskim akcie gwałtu. Co one temu winne, by skazywać je na śmierć?
Bądźmy miłosierni dla matek, które planują zabicie własnego dziecka z jakiegokolwiek powodu. Pomóżmy im, dajmy wsparcie w czasie przed i po urodzeniu.
Bądźmy miłosierni dla ojców, którzy nie potrafią wziąć odpowiedzialności za życie. Pomóżmy im choćby dobrą radą - dobrą znaczy za życiem, a nie śmiercią.
Bądźmy miłosierni dla lekarzy, którzy zamiast leczyć, dopuszczają się aborcji. "Grzesznych upominać" to też jeden z uczynków miłosierdzia. Ale trzeba nam się uczyć upominania wypływającego z miłosierdzia właśnie, a nie z nienawiści.
Pamiętamy jeszcze jak św. Jan Paweł II nas błagał o tworzenie cywilizacji miłości i życia?
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz