środa, 7 marca 2018

Paskudnie w Inowrocławiu

Przyjechałem tu służbowo i muszę powiedzieć, że jest paskudnie: zimno, mokro, nieprzyjemnie. Żeby się o tym dogłębnie przekonać, wybrałem się na wieczorny spacer. Zresztą zobaczcie sami:

+1 st. na parkowym termometrze - najgorsza temperatura

Zziębnięta dziewczynka

Pijalnia wód - chyba jednak jest już wystarczająco wilgotno

Straszny dwór - znaczy straszno na dworze

Idę dalej

Nikt nie usiądzie na mokrej ławeczce

O! Jeden usiadł... i już tak został - gen. Sikorski

Klomby to czy nie klomby?

Tężnia, jakaś ociężała

Spleśniała od tej wilgoci, czy jak?

Brrr. Wracam do domu

Jakieś takie stare tu wszystko

Paskudnie w tym Inowrocławiu, nieprawdaż :)



Pozdrawiam serdecznie




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)