Zaczyna się Adwent.
Co bardziej pobożni chrześcijanie właśnie wymyślają jakie by tu sobie zafundować postanowienie na czas przygotowania się do Świąt Bożego Narodzenia.
Proboszcz z ambony zachęcał, by wpisać się do Księgi Trzeźwości i zadeklarować, że w tym czasie się nie upiję lub nawet zachowam całkowitą abstynencję. Znam osoby, które w Adwencie nie jedzą słodyczy. Ktoś postanawia sobie czytanie fragmentu Pisma Św., jakiejś wartościowej książki czy dodatkową modlitwę. I to wszystko jest bardzo cenne.
A św. Paweł w dzisiejszym liście do Rzymian zachęca:
Żyjmy przyzwoicie
Po prostu tyle.
Każdy z nas musi sam odpowiedzieć sobie, co dla mnie oznacza przyzwoite życie w mojej rodzinie, w pracy, na zakupach, w czasie wolnym, wśród znajomych, przyjaciół, sąsiadów i nawet w stosunku do samego siebie.
Czy tu w internecie zachowuję się przyzwoicie?
Być przyzwoitym w Adwencie - taka myśl.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz