W 2015 roku, gdy byłem przypadkiem w Jerozolimie w Bazylice Świętego Grobu, żydowski przewodnik, który nas oprowadzał, zabrał nas do kaplicy pod Golgotą.
Powiedział tam coś, co mnie wtedy bardzo zaskoczyło, o czym nie słyszałem wcześniej. Golgota, miejsce ukrzyżowania Jezusa, jest utożsamiana z grobem pierwszego człowieka - Adama. Krew Jezusa spływająca z Krzyża, sączyła się na kości naszego Praojca. Jego grób "otworzył się" na skutek trzęsienia ziemi, które towarzyszyło śmierci Jezusa, a które spowodowało pęknięcie skały wzgórza Golgoty.
Pęknięta skała Golgoty |
Jakże inaczej w kontekście powyższego brzmią słowa Starożytnej Homilii na Wielką Sobotę odczytywane podczas dzisiejszej Ciemnej Jutrzni:
Co się stało? Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął. Ziemia się przelękła i zamilkła, bo Bóg zasnął w ludzkim ciele, a wzbudził tych, którzy spali od wieków. Bóg umarł w ciele, a poruszył Otchłań.
Idzie, aby odnaleźć pierwszego człowieka, jak zgubioną owieczkę.
Pragnie nawiedzić tych, którzy siedzą zupełnie pogrążeni w cieniu śmierci; aby wyzwolić z bólów niewolnika Adama, a wraz z nim niewolnicę Ewę, idzie On, który jest ich Bogiem i synem Ewy.
Przyszedł więc do nich Pan, trzymając w ręku zwycięski oręż krzyża. Ujrzawszy Go praojciec Adam, pełen zdumienia, uderzył się w piersi i zawołał do wszystkich: "Pan mój z nami wszystkimi!" I odrzekł Chrystus Adamowi: "I z duchem twoim!" A pochwyciwszy go za rękę, podniósł go mówiąc: "Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.
Całą Homilię można znaleźć tutaj: KLIK
Słowa Pana są skierowane do nas wszystkich - potomków Adama.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz