poniedziałek, 28 listopada 2016

Mozart i Gorczycki

Wczoraj wieczorem w chorzowskim kościele można było posłuchać w wykonaniu Capella Cracoviensis najpierw Mszę - Missa Sancti Gabrielis Michaela Haydna (młodszego brata Josepha). 

Capella Cracoviensis

Brzmiało pięknie i co ważne - nie było specjalnie długie.

Dzięki temu, w dalszym ciągu koncertu mogliśmy wysłuchać na przemian kilku utworów Mozarta - pochodzącego z Saltzburga i Gorczyckiego z Rozbarku pod Bytomiem.

Marcin Świątkiewicz - dyrygent / organy

Już rok temu, gdy pierwszy raz usłyszałem utwory Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, zauważyłem, że jego kompozycje wcale nie ustępują Bachowi czy Haendlowi. Wczoraj, jak słusznie zauważył Pan zapowiadający muzyczny wieczór, gdyby nie spoglądać w program koncertu, nie dałoby się odróżnić utworów Mozarta od Gorczyckiego. 

Gorczycki równy Mozartowi?

Mamy śląskiego Mozarta i nawet o tym nie wiemy!


Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2570) wiara (1078) podróże (903) polityka (691) Pismo Św. (675) po ślonsku (440) rodzina (401) Śląsk (389) historia (375) Kościół (345) zabytki (319) humor (294) Halemba (263) człowiek (236) książka (204) praca (203) święci (191) muzyka (187) sprawy społeczne (170) gospodarka (169) Ruda Śląska (139) Grupa Poniedziałek (111) ogród (106) filozofia (105) Jan Paweł II (103) Covid19 (89) miłosierdzie (83) muzeum (81) środowisko (76) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (55) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (39) varia (36) teatr (31) św. Jacek (31) makro (7)