Dzisiejsza Ewangelia rozpoczyna się od dziwnego tekstu:
Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami,
Jezus powiedział:
«Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu,
który by nie był zwalony».
Gdy czytam w Starym Testamencie opis Świątyni Jerozolimskiej, próbuję ją sobie wyobrazić - bezskutecznie. Szkoda, że została zburzona. Szkoda, że nie można jej dzisiaj zwiedzać, podziwać jej piękna, pomodlić się w jej murach.
Generalnie bardzo lubię podróżować do miejsc, gdzie znajdują się wspaniałe bazyliki, zapierające dech w piersiach wysokie gotyckie katedry, przecudowne wystroje barokowych kościołów. Nic w tym złego, gdy zachwycam się pięknem.
Pan Jezus zwraca mi uwagę, bym się jednak na tym poziomie nie zatrzymywał. Są w życiu ważniejsze rzeczy niż podziwianie murów. Trzeba mi wytrwale szukać piękna - Bożego piękna głębiej.
Nawet gdyby cały świat się zawalił i ten zewnętrzny przez kataklizmy wojny czy trzęsień ziemi. I ten ludzki przez zdradę najbliższych mi ludzi, mam trwać przy Bogu, gdyż:
Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz