wtorek, 21 września 2021

Kopalnia Turów - bez polityki

Pozwolę sobie podrzucić kilka myśli dotyczących Kopalni Turów:


  • Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę karę 10x mniejszą niż domagały się Czechy. Praga żądała 5 mln euro dziennie, a TSUE dał "jedynie" 0,5 mln euro.
  • Ani Czechy, ani UE nie miałyby prawa do pretensji, gdybyśmy spełnili wszystkie wymogi prawa polskiego i europejskiego.
  • Chcąc rozbudowywać kopalnię, inwestor winien uzyskać Decyzję Środowiskową. I, jak twierdzi, uzyskał. Tyle, że nie dochowano wszystkich procedur. Jak to w Polsce mamy w zwyczaju, konsultacje społeczne zrobiono nierzetelnie. A one są zawsze bardzo istotne, a szczególnie w przypadku inwestycji transgranicznych. Wynika z tego, że głosy środowisk z Czech zostały zignorowane, zminimalizowane lub nie zabezpieczono w decyzji w solidny sposób ich postulatów.
  • W normalnych krajach prawo działa tak, że inwestor oddziaływanie na innych musi minimalizować, a za wszelkie straty płacić odszkodowanie. A jeśli nie jest w stanie tego zrobić, nie może rozpoczynać swojej działalności. W tym przypadku nie chodzi o dotychczasowe działanie Kopalni Turów dla której koncesja się skończyła, a o nową koncesję, na rozbudowę zakładu, którą wydano na podstawie w/w Decyzji Środowiskowej. Dlatego Czechy i KE domagają się zaprzestania wydobycia.
  • Nikt nie wymagał od Polski nagłego, z dnia na dzień, jak się to teraz mówi, zamknięcia kopalni i elektrowni. Jeśli koncesja się kończyła, trzeba było zakłady stopniowo wygaszać. Jeśli można było wydać nową koncesję, były całe lata na to, by przygotować ją z zachowaniem wszelkich przepisów prawa.
  • Myślę, że oliwy do ognia dolał Premier Morawiecki, gdy publicznie ogłosił po spotkaniu z Premierem Babiszem, że Republika Czeska zgodziła się wycofać wniosek skierowany do TSUE. Na drugi dzień okazało się, że strona czeska nie ma takich planów.

Spojrzałem jeszcze na kilka dat:
  • 1994 Koncesja dla KWB Turów ważna do 30.04.2020
  • 2.03.2015 - początek postępowania dot. Decyzji Środowiskowej, w tym postępowanie transgraniczne
  • 17.09.2019 - jedyne spotkanie informacyjne, które Inwestor zorganizował dla społeczeństwa czeskiego w miejscowości Chotne
  • 19.09.2019 (czyli 2 dni później) - rozprawa administracyjna otwarta dla społeczeństwa polskiego, czeskiego i niemieckiego w Bogatyni (niestety nie mam informacji czy i kto rzeczywiście w niej uczestniczył)
  • 21.01.2020 - Decyzja Środowiskowa
  • luty 2021 - skarga Czech przeciwko Polsce
  • 28.04.2021 - przedłużenie koncesji dla KWB Turów do 2044 roku
  • 21.05.2021 - przychylenie się TSUE do skargi Czech
  • 25.05.2021 - Premier Morawiecki ogłasza, że dogadał się z Premierem Babiszem
  • 26.05.2021 - Premier Babisz dementuje
  • 7.06.2021 - Czechy wnoszą o zasądzenie kary 5 mln euro dziennie
  • 21.09.2021 - początek naliczania kary dla Polski w wysokości 0,5 mln euro dziennie 


Starałem się powyżej przedstawić fakty. Cała reszta, którą słyszymy, to polityczne bicie piany, jak to znowu nas wszyscy krzywdzą. Prawda jest jednak taka, że sami siebie krzywdzimy myśląc, że cały świat działa tak jak Polska: robimy przekręty, omijamy prawo, nie przejmujemy się środowiskiem, ignorujemy społeczeństwo. 

Wiem, co mówię, bo mieszkam na Śląsku. Tu państwowe molochy, nie licząc się z niczym, do dziś rujnują nasze miejsce do życia.



Pozdrawiam





4 komentarze:

  1. Jedź w tamten region i przedstaw mieszkańcom i pracownikom swoje wnioski. Myślisz, że będą Ci klaskać? ;) Na szczęście wnioski bardzo subiektywne i naiwne z głęboką wiarą w zasadność eurokołchozu i przeciw polskiej racji stanu, więc łatwo na takie opinie, kiedy kopalnia nie jest źródłem utrzymania i bezpośrednio nie wpływa na Ciebie.

    Jak mam do rządu tylko jedną sugestię: ANI KROKU W TYŁ! A każda złotówka, która do nas nie wpłynie w ramach tej upolitycznionej kary, nie wróci w ramach przyszłej składki. Nie dziwota, że premier wspomniał o nadwyżce budżetowej. Bruksela zatem się przeliczy, bo jeśli Polska utrzyma swoją pozycję, inne kraje pójdą tą samą drogą.

    Ostatnie zdanie jednak przeraża. Wiesz, że "państwowe molochy" umożliwiły byt wielu rodzinom w regionie, na założenie rodziny, na wychowanie i wykształcenie dzieci, więc nie, nie zrujnowały nam życia na Śląsku, także Ty jedynie mieszkasz na Śląsku i nie wiesz, co mówisz.
    Życie na Śląsku zrujnował Buzek oraz elity IIIRP, likwidując nasz regionalny dorobek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś nazywa Unię Europejską "eurokołchozem", to ja nie mam z nim o czym dyskutować. Choćby z szacunku do ludzi, którzy musieli kiedyś pracować w sowieckich kołchozach.

      Usuń
    2. Dodam jeszcze od siebie: kopalnia Turów vs. Nord Stream 2. Krótki równoważnik, a jaka skala znaczenia, ale Niemcy i Polska to dwa kraje Unii, którym nie wolno po równo.
      Do reszty się nie odniosłeś, ale spokojnie - wiem, Twój blog, Twoje zasady ;)

      Usuń
  2. Merytorycznie w temacie: https://wysokienapiecie.pl/42945-na-turowie-ciazy-klatwa-historii/

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)