piątek, 11 czerwca 2021

Najświętsze Serce

Coś Wam powiem.

Nie jestem specjalnym entuzjastą wielkich narodowych poświęceń, obchodów, zawierzeń i rocznic, nawet bardzo okrągłych. Jednocześnie mi one nie przeszkadzają, bo wiem, że każdy ma nieco inną wrażliwość religijną.

Przypomniał mi się natomiast dziś taki fakt z mojego życia: 

Gdy jako dziecko, moja Mama uczyła mnie pacierza, pamiętam, że modlitwa kończyła się zawsze w następujący sposób:

Najświętsze Serce Jezusa - zmiłuj się nad nami
Niepokalane Serce Maryi - módl się za nami
Wieczny odpoczynek racz zmarłym dać Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci. Niech odpoczywają w pokoju wiecznym. Amen


Najświętsze Serce Jezusa - zmiłuj się nad nami


I choć jako dziecko, pewnie powyższych formułek nie rozumiałem, jakoś to we mnie zostało i do dziś chętnie swoją modlitwę w ten sposób kończę.



Pozdrawiam



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2735) wiara (1128) podróże (961) polityka (712) Pismo Św. (702) po ślonsku (448) rodzina (416) Śląsk (414) historia (399) Kościół (367) zabytki (356) humor (301) Halemba (291) człowiek (256) książka (218) święci (216) praca (210) muzyka (206) gospodarka (177) sprawy społeczne (177) Ruda Śląska (153) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (105) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (67) wojna (61) Papież Franciszek (58) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (44) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)