sobota, 28 marca 2020

Drogie Alkohole

Nie piję zbyt dużo alkoholu (pewnie każdy alkoholik tak mówi).

W związku z tym od czasu do czasu pozwalam sobie kupić jakieś lepsze wino. Zaopatrując się w piwo też patrzę przede wszystkim na jego walory smakowe, a nie cenę. Z mocniejszych trunków lubię whisky - i tu też nie te najtańsze ze sklepowej półki.

Dlaczego o tym wspominam?

Bo dziś kupiłem butelkę jednego z droższych alkoholi w życiu:

Alkohol do dezynfekcji rąk

Ta litrowa flaszka etanolu kosztowała 70 zł. Dziś, po 2 tygodniach epidemii była dostępna w halembskiej aptece. Nie muszę dodawać, że ta końcówka ze sprayem jest nieszczelna i się nie nadaje do użycia.

69,99 w tym VAT 8%, czyli 5,60



Jeśli ktoś uważa, że Państwo Polskie radzi sobie z epidemią, to jest w głębokim błędzie.



Dziś takie płyny powinny być dostępne za darmo i to wszędzie: zaczynając od szpitali, obiektów użyteczności publicznej, w każdym sklepie, a kończąc na każdym prywatnym domu.


Co robi nasze państwo? Pobiera sobie 5,6 zł od każdej butelki, którą powinno nam za darmo dostarczać. 

A jego przedstawiciele za te pieniądze urządzają sobie w Warszawie obrady sejmu, organizują wybory prezydenckie i karmią naród propagandą, jak to u nas jest dobrze. Zgroza!




Pozdrawiam i życzę zdrowia









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)