Trwając w radości Zmartwychwstania, pomimo zamknięcia w domu, a może tym bardziej, wracam myślami do Grobu Świętego w Jerozolimie, gdzie byliśmy w styczniu i w którym to Grobie, rzeczywiście, nie wirtualnie, uczestniczyliśmy we Mszy Świętej.
Przeglądam zdjęcia i wyciągam z nich ciekawe fragmenty.
Zmartwychwstały na stule księdza i w Słowie |
Nad wejściem do komory grobowej znajduje się niewielkich rozmiarów wyobrażenie Zmartwychwstałego. Samo w sobie nie jest ono może spektakularne, ale miejsce jest szczególne.
Zmartwychwstały nad wejściem do Grobu |
We wnętrzu, pod niewielkim ołtarzem, znajduje się płyta grobowa - miejsce zmartwychwstania.
Tu nie ma Zmartwychwstałego - grób jest pusty |
Jednak podczas każdej Eucharystii, a w tym miejscu warto sobie to szczególnie uzmysłowić, Zmartwychwstały jest obecny - żyjący.
Zmartwychwstały w Eucharystii |
Zmartwychwstały jest obecny w Słowie, w Swoim Ciele - w kawałku chleba. Trzeba mi jednak dziś szczególnie pamiętać, że Zmartwychwstały przychodzi do nas, mimo drzwi zamkniętych, za którymi dziś przyszło nam się chronić. On przychodzi i żyje w nas.
Alleluja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz