czwartek, 12 lipca 2012

Dobro Boga

Od kilku dni chodzi za mną refleksja wyczytana na portalu wiara.pl.

Przytoczę ją w całości. Mam nadzieję, że autorka nie będzie mi miała tego za złe.

To, co dobre, nigdy się nie kończy, jest tego więcej i więcej, jedno prowadzi do drugiego:

„Spotkają się ze sobą łaska i wierność, ucałują się sprawiedliwość i pokój. Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość spojrzy z nieba”.

Trudności, cierpienie – były i będą, spotykają nas jednako – wierzących i niewierzących. Ale ten bilans dla nas wychodzi na plus: w relacji z Bogiem, gdziekolwiek się obrócimy – czeka dobro. Tego możemy być pewni – z Jego strony nic złego nam nie grozi.


Tak, z Jego strony nic złego nam nie grozi, a Jego dobro nigdy się nie kończy.

Skały Vrbnika po nocnej burzy

Pozdrowienia z Chorwacji

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2713) wiara (1120) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (411) historia (393) Kościół (364) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)