Nie bez wzruszenia przeglądam dziś w internetach setki i tysiące inicjatyw, których podejmują się Polacy, by pomóc naszym Sąsiadom, bestialsko zaatakowanym przez Putina.
Tak, wiem. Często krytykuję tu Polskę.
Jednak dziś chciałbym wyrazić swoją radość i dumę z tego, że jako Polacy potrafimy się zmobilizować i zorganizować wszechogarniającą pomoc naszym braciom Ukraińcom, w tych okrutnie ciężkich dla nich dniach. To bardzo budujące!
Pokoju życzę
Dziś mam nadzieję, że służby działają i przekażą nam wkrótce informacje, że Władimir Putin dostał ataku serca itd. Wiem, że krytyka na mnie spadnie za to, ale naród ukraiński doczeka spokoju. A potem dla naszych braci droga do struktur europejskich będzie tylko formalnością.
OdpowiedzUsuń