piątek, 25 lutego 2022

Ceny w drugim dniu wojny

U nas na Halembie, w drugim dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainie, ceny paliw nie podskoczyły jakoś gwałtownie, choć są wyższe niż gdy tankowałem we wtorek (5,49 za 95). Nie ma też kolejki.

Ceny dziś - tj. 25.02.2022

I tak sobie pomyślałem, że mogę płacić i 10 zł (najwyżej będę mniej jeździł), jeśli miałoby to spowodować zatrzymanie wojny u naszych sąsiadów.

Tak, jestem za tym, by politycy światowi nie tylko gadali, ale faktycznie spowodowali, że Putin nie będzie miał z czego finansować swoich zbrodniczych planów. Nawet, jeśli to pociągnie za sobą w Europie wzrost cen paliw, gazu i wielu innych dóbr. Warto taki koszt ponieść, by chronić życie i zdrowie Ukraińców oraz ich wolność i niepodległość. Jeśli tego nie zrobimy teraz, prędzej czy później wejdą znowu i do nas.


Pokoju życzę 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2716) wiara (1123) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (211) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)