U nas na Halembie, w drugim dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainie, ceny paliw nie podskoczyły jakoś gwałtownie, choć są wyższe niż gdy tankowałem we wtorek (5,49 za 95). Nie ma też kolejki.
Ceny dziś - tj. 25.02.2022 |
I tak sobie pomyślałem, że mogę płacić i 10 zł (najwyżej będę mniej jeździł), jeśli miałoby to spowodować zatrzymanie wojny u naszych sąsiadów.
Tak, jestem za tym, by politycy światowi nie tylko gadali, ale faktycznie spowodowali, że Putin nie będzie miał z czego finansować swoich zbrodniczych planów. Nawet, jeśli to pociągnie za sobą w Europie wzrost cen paliw, gazu i wielu innych dóbr. Warto taki koszt ponieść, by chronić życie i zdrowie Ukraińców oraz ich wolność i niepodległość. Jeśli tego nie zrobimy teraz, prędzej czy później wejdą znowu i do nas.
Pokoju życzę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz