środa, 25 kwietnia 2012

W samolocie

Właśnie zająłem miejsce w pierwszym rzędzie przy o oknie w samolocie do Pragi. Miałem dziś spotkanie w Warszawie, a jutro od rana będę uczestniczył w warsztatach/szkoleniu w stolicy Czech.

 Okęcie

Tu musiałem zrobić w pisaniu przerwę, z uwagi na start samolotu. I dalszy ciąg piszę już znad chmurek.

 Nad chmurami, nad Warszawą

Nie latam zbyt często i za każdym razem nie mogę się nadziwić, jak taka kupa żelastwa, z nami wszystkimi w środku, potrafi oderwać się od ziemi.

Rano pociągiem do Warszawy jechałem prawie 3h. Teraz po kilku minutach jestem pewnie już gdzieś nad moim domem.
 
Przerywam pisanie, bo przynieśli jedzonko.

Przed chwilą przelecieliśmy nad Wrocławiem. Poznałem po tym dużym moście (o którym pisałem tutaj) na obwodnicy autostradowej i zlokalizowanym obok nowym stadionie. 

 Mniej więcej w środku zdjęcia ten mały trójkącik, to Most Rędziński we Wrocławiu

Teraz z kolei w oknie pojawiły się Sudety - ciągle jeszcze pięknie ośnieżone.

I już trzeba wszystko powyłączać, bo podchodzimy do lądowania.

Wylądowaliśmy szczęśliwie!

Pozdrowienia z Pragi :)

P.S. Zdjęcia z komórki, więc nie wszystko dobrze na nich widać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2555) wiara (1072) podróże (894) polityka (690) Pismo Św. (675) po ślonsku (440) rodzina (400) Śląsk (389) historia (371) Kościół (344) zabytki (313) humor (294) Halemba (261) człowiek (233) książka (203) praca (203) święci (187) muzyka (184) gospodarka (169) sprawy społeczne (169) Ruda Śląska (138) Grupa Poniedziałek (111) ogród (106) filozofia (104) Jan Paweł II (103) Covid19 (89) miłosierdzie (82) muzeum (76) środowisko (76) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (55) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (38) varia (36) św. Jacek (31) teatr (29) makro (7)