Jeśli Poseł Partii Rządzącej może zostać wybrany Rzecznikiem Praw Obywatelskich, czyli osobą, która ma stać na straży wolności i praw człowieka i obywatela określonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, to ja mam jeszcze kilka analogicznych pomysłów.
Sejm RP |
- Na Rzecznika Prasowego Rządu proponuję powołać Lidera Opozycji
- Przewodniczącym Związku Zawodowego danego zakładu pracy powinien zostać Członek Zarządu firmy
- Rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorstw niech będzie Prezes Googla
- Na Rzecznika Praw Pacjenta najlepiej wybrać Dyrektora Szpitala
- Prokuratorem po aresztowaniu ojca chrzestnego powinien być Członek Mafii
- Rzecznikiem Konsumentów proponuję obwołać Szefa Największej Agencji Reklamowej
- Sędzią Piłkarskim należy zrobić najaktywniejszego Członka Klubu Kibica
Przykro patrzeć, co robią z Polską
Wskaż konkretny artykuł Konstytucji, który mówi, że KANDYDAT ma być bezpartyjny.
OdpowiedzUsuńObjęcie zaś funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich jakiejkolwiek osoby kompetentnej z odpowiednim mile widzianym wykształceniem stawia taką osobę - zgodnie z Konstytucją - w miejscu, że ma zaniechać jakichkolwiek funkcji politycznych oraz partyjnych - Art. 209, ust. 3. Konstytucji. Chyba, że uważasz, że nikt sympatyzujący z PiS się nie nadaje, ale ci, co sympatyzują z PO (Bodnar) - już tak? Tyle w kwestii formalności.
Kwestie osobiste danej osoby, jej poglądy na mocy wolności obywatelskiej leżą w gestii zainteresowanego, gdyż nawet Adam Bodnar swoich preferencji poprzez działania nie ukrywał. Tyle w kwestii natury ludzkiej.
Tylko robot ma szansę być bezstronny, obiektywny, rzetelny, niezależny oraz niezawisły, chyba, że zostanie inaczej zaprogramowany przez człowieka. Ten przykład pokazuje, że człowiek z wolną wolą nigdy nie będzie miał tych atrybutów, więc wiele zapisów w Konstytucji w sprawie KRS, TK, SN, RPO to utopia, której nie da się zrealizować w dzisiejszym świecie. To karma dla naiwnych.
Dodam jeszcze, że wydarzenia z ostatniego roku, jak wybory prezydenckie w czasie pandemii, czy obecny wybór RPO przy obecnej woli narodu poprzez wybory (bardzo skrajne ugrupowania polityczne wybrane i rzucające sobie kłody pod nogi i opozycja grająca na chaos), stawia Konstytucję w świetle kryzysu zawartości prawnej. Daje to powody, dla których ponad 20-letnia Konstytucja powinna zostać napisana na nowo, bardziej wyraźnie i stanowczo, bez jakichkolwiek prób reinterpretacyjnych, bo akurat ona daje wiele takich możliwości obecnie.
Ps. Twoje analogie sugerują, że człowiek nie jest w stanie się zmienić lub zaniechać czynności, które robił wcześniej, bo wymaga to od niego nowe położenie. Nawrócenie człowieka zapewne też jest mało prawdopodobne?
Znasz pojęcie "konfliktu interesów"? Jego też nie ma w Konstytucji.
UsuńNiestety polska polityka zatraciła najbardziej podstawowe zachowania wynikające ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości
Moi dyskutanci na Twitterze też powołują się na Konstytucję, ale kiedy ja ją rozbieram na czynniki pierwsze, następnie oczekując odpowiedzi na konkretny zarzut, to nie dostaję odpowiedzi. Najwięcej wymachują Konstytucją ludzie, którzy nie wiedzą, co się w niej znajduje. Ty też mogłeś wskazać zapis, o którym pisałem w pierwszym zdaniu poprzedniego wpisu, ale tego nie zrobiłeś i wcale nie jestem zaskoczony, że tak się nie stało.
UsuńPiszesz coś o ludzkiej przyzwoitości. Czy wtedy też miała miejsce ludzka przyzwoitość, do której dzisiaj masz zarzuty:
Poczet apolitycznych Rzeczników Praw Obywatelskich III RP:
Tadeusz Zieliński - senator KO/UD, kandydat Unii Pracy na prezydenta.
Adam Zieliński - poseł PZPR, wiceminister w rządzie Pawlaka
Irena Lipowicz - poseł trzech kadencji z list UD/UW.
Czy "ludzką przyzwoitością" miał się wykazać także prezydent Duda, kiedy na I prezesa SN miał wybrać Włodzimierza Wróbla, bo dostał najwięcej głosów, ale tego nie zrobił? Konstytucja nic nie mówi o tym. Prezydent mógł wybrać według własnego uznania. Ale zapewne "ludzka przyzwoitość" jest wtedy, kiedy dotyczy wygodnych sobie osób?
Polityka to polityka i wszystko idzie zgodnie z prawem, ale problem polega na tym - wspominałem o tym powyżej - że polska Konstytucja to bubel w wyrazistości prawnej, który należy znowelizować, napisać ponownie i dostosować ją do dzisiejszych standardów inaczej "konflikt interesów" będzie trwał, bo najwyższy akt prawny nie ma na to recepty. To nie Biblia, że ma być niezmienna.
Cieszę się, że znasz Konstytucję. Oczywiście to nie Biblia i można ją zmienić. Póki się tego nie zrobi - dobrze by było jej przestrzegać. Najważniejsi w państwie nawet przysięgają, że będą to robić.
UsuńJeśli zaś chodzi o przyzwoitość, to się ją ma albo nie - i to niezależnie od barw politycznych
Nie widzę, aby w przypadku wyboru RPO, KRS, TK, SN jej nie przestrzegano. Kupić taki zarzut może tylko ktoś, kto jej nie rozumie.
Usuń