Mamy jakieś takie wzmożenie "modlitewne", ku poparciu lub przeciwko. Trzymam się od tego z daleka.
Osobiście bardzo lubię modlitwę z Koronki:
"Miej miłosierdzie dla nas i całego świata".
Autorka Koronki |
Trzeba mi pamiętać, że najpierw ja sam, że my modlący się potrzebujemy Bożego miłosierdzia. Dopiero świadomość mojej własnej grzeszności ustawia mnie w pozycji, gdy mogę Boga prosić w pokorze też za innych.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz