Wspominałem kilka razy, że jestem szczęśliwym posiadaczem kredytu hipotecznego we frankach szwajcarskich.
Gdy byłem ostatnio we Szwajcarii, żartowałem, że muszę pogadać z Prezesem tamtejszego Banku, by kurs tej waluty trzymał w ryzach. Niestety, nie udało się.
Kurs franka szwajcarskiego od początku roku do teraz |
A tak serio, to zaczynam się niepokoić, bo powyższe oznacza, że moje raty kredytowe znowu intensywnie wzrastają.
I wbrew pozorom, to nie jest w żadnym stopniu moja wina.
Albo nie jest z naszą gospodarką (i walutą) tak dobrze, jak oficjalnie się mówi, albo mamy przedsmak światowego kryzysu.
Oby ani jedno, ani drugie, a frank wrócił do normy.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz