środa, 26 kwietnia 2017

Róbmy swoje

Ileż to czasem trzeba mieć samozaparcia, cierpliwości, siły, optymizmu, pokory, wiary i czego tam jeszcze, by pchać ten swój wózek do przodu.

Pracowite mrówki w Gliwickiej Palmiarni

Najgorzej jest chyba wtedy, gdy ci, co mieli pomóc, rzucają pod nogi (pod koła wózka) kłody.

Ok. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Głowa do góry i jak śpiewał nieodżałowany Wojciech Młynarski "Róbmy swoje!"



Pozdrawiam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2580) wiara (1082) podróże (911) polityka (692) Pismo Św. (677) po ślonsku (441) rodzina (402) Śląsk (390) historia (377) Kościół (346) zabytki (322) humor (294) Halemba (263) człowiek (239) książka (208) praca (203) święci (193) muzyka (188) sprawy społeczne (170) gospodarka (169) Ruda Śląska (139) Grupa Poniedziałek (111) ogród (107) filozofia (105) Jan Paweł II (104) Covid19 (89) muzeum (84) miłosierdzie (83) środowisko (77) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (56) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (39) varia (36) teatr (32) św. Jacek (31) makro (7)