niedziela, 13 maja 2012

"Nad życie"

Właśnie wróciliśmy z Elą z kina, z filmu "Nad życie" o Agacie Mróz.


Nie wiem, co o tym filmie napisać: smutny, prawdziwy, wzruszający, tragiczny, piękny.

Jakoś pobrzmiewają mi w uszach z treścią tego filmu i jego przesłaniem, a właściwie przesłaniem Pani Agaty, słowa dzisiejszej Ewangelii:

"Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich".


W tym przypadku, przyjacielem, za którego siatkarka oddała życie, była jej córeczka.


Tak, to był film o miłości - takiej prawdziwej.


I jeszcze jedno. Myślę, że warto dziś zmówić krótką modlitwę: o życie wieczne dla Agaty i o siły dla jej męża i córki.


Film polecam !


Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2713) wiara (1120) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (411) historia (393) Kościół (364) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)