niedziela, 18 marca 2012

Święty Kościół grzeszników

Przeczytałem dziś rano wywiad z pewnym księdzem o Kościele. Powołując się na słowa Ewangelii: "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" opisuje on złe postawy wśród duchowieństwa. Pisze o pedofilii, o homoseksualiźmie, o współpracy kapłanów ze służbą bezpieczeństwa w czasach komunizmu.

Tak się zastanawiam, czy pod płaszczykiem prawdy można obmawiać innych. Czy sugerując się powyższym cytatem z Pisma Św. trzeba publicznie wypowiadać się źle o innych, o ich grzechach, zakłamaniu, o zbrodniach. To jest, moim zdaniem, nadinterpretacja słów Chrystusa.

Oczywiście to nie oznacza, że przypadki np. pedofilii w Kościele należy przemilczać. Jeśli ten ksiądz lub inny (a także my świeccy) zna takie przypadki powinien był w swoim sumieniu nie zamykać oczu, odpowiednio reagować, włącznie z doniesieniem Kościołowi i/lub władzom świeckim ze szczególnym uwzględnieniem przerwania zła, które dotyka osoby skrzywdzonej.

Jaki sens ma natomiast udzielanie wywiadu? Czy w ten sposób można komuś pomóc? Wątpię. Czy tu na pewno chodzi o prawdę, czy raczej o kolejną próbę zaistnienia tego kapłana w mediach.


Powyższe smutne refleksje kotłowały mi się w głowie jeszcze podczas Mszy Św. I w pewnym sensie odpowiedź pojawiła się w psalmie responsoryjnym, gdy powtarzaliśmy refren:

Kościele święty, nie zapomnę ciebie.

Tak, Kościół mimo, iż jest w nim wielu karierowiczów, łajdaków, kłamców, zboczeńców i w ogóle grzeszników, jest Kościołem świętym. Jest tak dlatego, że tworzą Go liczni ludzie o wielkim sercu, którzy autentycznie żyją tym co głoszą. Budują Go duchowni, którzy co dnia ofiarują Bogu swoje kapłańskie życie. Wielu jest też świeckich osób, które swoim życiem świadczą o Bogu i jego obecności w Kościele.

Jednak przede wszystkim Kościół jest święty świętością Boga. Wierzymy, że właśnie w Kościele Syn Boga został z nami na ziemi. Tu mają swoje miejsce sakramenty z Eucharystią na czele. To w Kościele na przestrzeni wieków działa Duch Święty.

Dobrze, że właśnie dziś usłyszałem ten refren:

Kościele święty, nie zapomnę ciebie.

Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. Też czytałąm rano ten artykuł - stąd też wpis u mnie, ale i w modlitwie wiernych dla młodzieży wpisałam na dziś: Módlmy się za nas samych, abyśmy idąc za Jezusem w naszym codziennym życiu świadczyli o Nim i własnym przykładem pociągali do Niego innych.. WŁASNYM PRZYKŁADEM.. Ok, Kościół to ludzie, RÓŻNI - niestety, ale przede wsyztskim CHRYSTUS.. I Jemu mamy służyć, Jego naśladować, Jego miłować, do Niego podążać.. Czy ks. I. o tym myśli w tym, co mówi - co ujawnia, doc zego zmierza.. Czy pamieta, że Bóg to PRAWDA ale i .. MIŁOSC? ... nie wiem...

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

zdjęcia (2713) wiara (1120) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (411) historia (393) Kościół (364) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)