Wziąłem dziś udział w Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
Sesja inauguracyjna, po powitaniach, obejmowała - myślę, że ważne - wystąpienia p. Ursuli von der Leyen i p. Donalda Tuska.
Muszę jednak powiedzieć, że przede wszystkim z satysfakcją włączyłem się w owację na stojąco, którą zgromadzona publiczność zgotowała p. Jerzemu Buzkowi, by podziękować mu za lata publicznej, politycznej (tu w dobrym tego słowa znaczeniu) służby.
Generalnie stronię od polityki. Od lat nie oglądam wiadomości oraz programów publicystycznych.
Dziś zrobiłem wyjątek. Nie żałuję.
W jaki sposób Pan Jerzy Buzek przyczynił się chociażby dla naszego, śląskiego regionu? Jakoś w środowisku górniczym nie mają o nim dobrego zdania.
OdpowiedzUsuńCo do występu Pana Premiera Donalda Tuska - szkoda, że nie ma więcej takich wydarzeń, bo poza takimi, jak to w Katowicach, obserwuję Pana Tuska chociażby na portalu "X" (dawny Twitter) i każdy jego wpis jest prowokacyjny i odnosi się do politycznej nawalanki na poprzedników. Wielu próbuje wymusić na Panu Premierze zmiany wizerunku medialnego i przedstawienie skutecznego programu społeczno-gospodarczego oraz kierunku rozwoju na przyszłe lata, a w zamian w tej tematyce jest milczenie (w mediach także) i próba budowania negatywnych emocji.
Obserwujemy także niezrozumiałe i bardzo szkodliwe ruchy obecnego rządu, mające zastopować lub odwlec w czasie wielkie projekty infrastrukturalne. Chodzi o nowy system transportowy pod nazwą "CPK" według założeń zawartych w Strategicznym Studium Lokalizacyjnym, który został opracowany na podstawie zebranych danych, analiz i prognoz z ostatnich prawie dwóch dekad oraz transformacji energetycznej w postaci budowy elektrowni atomowej. Dekarbonizacja postępuje szybciej niż nowe wytyczne co do uruchomienia elektrowni atomowej, której uruchomienie chce się z niewiadomych przyczyn przesunąć. W mediach i sieci trwa dyskusja o tych bardzo niepokojących decyzjach, zwłaszcza co do projektu CPK, który jest mi bliski zwłaszcza w komponencie kolejowym i który pozwoli nam osiągnąć poziom kolei na poziomie Francji, Japonii, Korei Płd., czy Chin.
Ps. Zwróciłem także uwagę na psychologiczny motyw dotyczący tak prostego zdarzenia, jak wspólne zdjęcie polityków koalicji rządzącej z Panią Ursulą von der Leyen. Asertywności politycznej to tam nie było w ogóle ;)
Pozdrawiam.
W znacznym stopniu podzielam Twoje zdanie.
UsuńZgadzam się, że p. Tusk i jego ekipa powinni już dawno zakończyć, jak to określiłeś, polityczną nawalankę na poprzedników i zabrać się do solidnej roboty. Dobrze, że nie było tego podczas wystąpienia w Katowicach.
Zgadzam się też, że obserwujemy niezrozumiałe i bardzo szkodliwe, a dodam też, że mało profesjonalne ruchy rządu w sprawach projektów infrastrukturalnych.
O psychologii w polityce nie będę się wypowiadał 🫣
Jeśli zaś chodzi o p. Buzka, to tu zostanę jednak przy mojej pozytywnej opinii
Pozdrawiam