wtorek, 18 września 2012

Nie nadaję się

Nie chodzi mi o to, żeby robić onetowi reklamę lub antyreklamę, ale jak tak spojrzę na stronę główną portalu


to się zastanawiam: ludzie na prawdę wchodzą w te poszczególne linki i to czytają?

Pewnie czytają. Bo gdyby nie czytali, to onet by tego nie zamieszczał.



Ja jednak coraz mniej się chyba do współczesnego świata nadaję. 

Pozdrawiam

3 komentarze:

  1. Ja też. Tym bardziej, że moje dzieci też potrafią sobie wpisać już onet.pl w przeglądarce. A Wilk i Zając może już dla nich nie być http://natablicy.pl/dzieci-nie-beda-mogly-ogladac-kreskowki-wilk-i-zajac-bo-jest-szkodliwa-dla-zdrowia,artykul.html?material_id=503f32d8142d5c9966000000

    OdpowiedzUsuń
  2. nie tylko Ty się nie nadajesz - też się w tym gubię :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę mi ulżyło, że w swoich odczuciach nie jestem sam :) Dzięki

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

zdjęcia (2714) wiara (1121) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)