Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości
Tak się zastanawiam. Bo co daje mi moja wiara?
Czy jestem dzięki niej silniejszy, zdrowszy, nie dotykają mnie nieszczęścia, nie popełniam błędów, nie grzeszę i generalnie jest mi łatwiej? Chyba nie. Na pewno nie.
A jednak mam jakieś przeświadczenie, że dzięki Jezusowi moje życie jest jakieś pełniejsze, sensowniejsze, obfitsze właśnie.
Dobrej niedzieli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz