czwartek, 14 listopada 2019

Listopadowy rower

W ostatnie święto 11.11 wybrałem się jeszcze na rower.

Listopadowy rower

Nie było już może najcieplej, ale w czapce na głowie było całkiem przyjemnie. A jesień potrafi być u nas piękna.

Leśne ścieżki

Zawsze warto patrzeć w górę

Jak w lustrze

Przekroczyłem 40 (a nawet ostatnio 50)



Pozdrawiam






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)